- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto:
- Liczba postów: 455
9 kwietnia 2012, 10:50
co polecacie by wygladzic napuszone wlosy ?? chodzi mi o jakis jedwab albo odzywke po ktorej wlosy beda wygladzone ale bez uszczerbku na puszystosci....
walcze o to by mych wlosow bylo duzo i by byly uniesione u nasady wiec nie moge uzywac odzywek ktore spowoduja ze wlosy beda moze i blyszczace ale za to przyklapniete i przy samej skorze :/
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
9 kwietnia 2012, 10:59
Nie wiem może próbowałaś, ale dobrze jest się pochylić i czesać głosy do dołu. Wtedy są bardziej podniesione u nasady.
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto:
- Liczba postów: 455
9 kwietnia 2012, 11:04
piggy ale ja pytam o wygladzenie a nie puszystosc :) mam juz wlosy puszyste i uniesione u nasady tylko chce je wygladzic ....
mam wlosy bardzo dlugie (do pasa) i szampony na puszystosc maja to do siebie (zwlaszcza te bez sylikonow i ziolowe) ze wlosy sa po nich troche bardzo sztywne i takie ciezkie do rozczesania i jakby to poiwyedziec hmmm... no nie gladkie :/
chce je na prawie calej dlugosci (nie od nasady lecz od potylicy) wygladzic i nadac im ladny połysk ..
9 kwietnia 2012, 11:04
ja wygładzam włosy odrobiną olejku kokosowego lub migdałowego, używam też zwykłych odżywek bez spłukiwania z joanny. u mnie się sprawdza, włosy są tak samo puszyste, a wyraźnie gładsze (chociaż nie jest to "tafla" włosów jak z reklamy - do tego muszą być po prostu całkowicie zdrowe)
9 kwietnia 2012, 11:10
U mnie sprawdziła się szczotka do włosów tangle tezzer. Włosy mam po niej zdecydowanie gładsze i błyszczące. Do tej pory były matowe i skołtunione.
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 5467
9 kwietnia 2012, 11:19
Ja używam jedwabiu z joanny
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
9 kwietnia 2012, 11:42
policewoman napisał(a):
piggy ale ja pytam o wygladzenie a nie puszystosc :) mam juz wlosy puszyste i uniesione u nasady tylko chce je wygladzic ....mam wlosy bardzo dlugie (do pasa) i szampony na puszystosc maja to do siebie (zwlaszcza te bez sylikonow i ziolowe) ze wlosy sa po nich troche bardzo sztywne i takie ciezkie do rozczesania i jakby to poiwyedziec hmmm... no nie gladkie :/chce je na prawie calej dlugosci (nie od nasady lecz od potylicy) wygladzic i nadac im ladny połysk ..
no to nie wiem, ale aż mnie rozśmieszyło jak sobie pięknie zaprzeczyłaś :) (przeczytaj drugi akapit swojego postu) Wesołych Świąt ;)
9 kwietnia 2012, 11:55
Ja też preferuje jedwab! :) Zdrowe i działa ;)
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto:
- Liczba postów: 455
9 kwietnia 2012, 11:59
no to nie wiem, ale aż mnie rozśmieszyło jak sobie pięknie zaprzeczyłaś :) (przeczytaj drugi akapit swojego postu) Wesołych Świąt ;)
piggy nie ma w moich slowach zaprzeczenia samej sobie. pytanie zadalam w
1szym akapicie. w dtugim staralam sie przyblizyc jakie mam wlosy i
czego oczekuje od odzywek. posmaic to sie mozna z braku rozumienia
tekstu w twoim przypadku . wesolych swiat ci rowniez zycze .
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto:
- Liczba postów: 455
9 kwietnia 2012, 12:00
Zennai napisał(a):
U mnie sprawdziła się szczotka do włosów tangle tezzer. Włosy mam po niej zdecydowanie gładsze i błyszczące. Do tej pory były matowe i skołtunione.
a gdzie taka szczotke mozna dostac? :) i jak ona wyglada?