Temat: Włosy

Ja też myję włosy co 2 dni i nie uważam tego za dziwne. Jakby była potrzeba to bym i codziennie myła. To, że się włosy nie układają to może wina kiepskiej fryzury? Może czas na zmianę na coś innego? A jeśli chodzi o farbowanie to musisz farbować? Skoro Ci się szybko farba spłukuje to może po prostu noś naturalne. 

codzienne mycie nie jest dla mnie czymś dziwnym lecz raczej uciążliwym, nie dawno zmieniałam fryzure i po umyciu wystarczy, że wysuszę i jest ok. Jednak po wieczornym myciu rano włosy są przyklapnięte a grzywka wraz z moim zadziorem robi co chce;)
A włosy farbuje bo nie lubię swojego naturalnego koloru mysiego blondu.

ja tez tak mam . teraz nie mam grzywki i zapuszczam włosy i musze przyznac ze jak wstaje rano to układają się o wiele lepiej ;)

ja całe życie chodziłam w rozpuszczonych włosach a po tym jak urodziłam córę to jakby je coś trafiło są przesuszone i wogule nie chcą się układać i chodzę w związanych więc też chętnie się dowiem co z tymi kudłami zrobić ??

a co ty sie dziwisz ze umyte wlosy po spaniu "żyją swoim życiem"?? przeciez takie swieżo umyte (nawet po wysuszeniu) są strasznie podatne i jak sie przespisz to logiczne ze wyglądasz jak szopen po koncercie;)  mnie sie tez farba splukuje migiem ale to wina pasemek jasnych ktore zrobilam jakis czas temu i do tej pory za to place :P (a wlasciwie place za kolejne farby zeby pokryc to holerstwo co ciągle wylazi na wierzch)

tak jak kolezanka wyzej radzi, moze zmien fryzure :) a na przetluszczanie jest tylko jeden sposob: szampon. myj wlosy tak często jak tego potrzebują i koniec.

a łudziłam się, że jest jakaś rada na to, żeby się tak nie spłukiwały;)

Częste mycie powoduje, że farba się szybko spłukuje ;))). Jeszcze sposobu na trwałą farbę nie wymyślili ;D.