- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Dallas
- Liczba postów: 1612
30 marca 2012, 18:15
Jak sobie z nią radzicie? Chyba żaden kosmetyk nie pomoże na 100%.... Nie chce nakładać grubej warstwy kosmetyku, a taka czerwona czuje się jak swojska dziewczyna ze wsi.... (pomijam fakt, że jestem ze wsi
)
30 marca 2012, 18:19
Jak czytałam ostatnio na ten temat to wyszło, że pozostaje tylko laser
(kiedyś sobie zafunduję, naprawdę). Nie mam z tym aż takiego problemu ale jednak trochę tych naczynek jest: dobre nawilżenie do podstawa, wtedy skóra wygląda na zdrowszą i jaśniejszą, lekki ale matowy podkład (dosyć dobry np. z Astora alboMaybelline) i... i to chyba tyle, co da się zdziałać kosmetykami.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Dallas
- Liczba postów: 1612
30 marca 2012, 18:22
Ja też myślę o zabiegu, ale na razie mnie niestety nie stać.
30 marca 2012, 18:25
używałam biodermy jakiś czas temu, fajny nawet zestaw( płyn micelarny i krem), ale dość drogi(też zależy jak dla kogo) ;)
teraz zamieniłam biodermę na Ziaję z serii Ulga, z moją cerą naczynkową nawet sobie radzi;)
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
30 marca 2012, 18:28
Ja myslalam o tym zeby je kiedys pozyamykac ale si enei oplaca bo zaraz wyjda nowe wiec to by bylo niepotrzebne wywalanie kasy.
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
30 marca 2012, 18:40
ja w sumie nie mam jako takiej cery naczynkowej , ale na prawym policzku mam wielka plame popekanych naczynek - nienawidze jej ;/
- Dołączył: 2011-03-15
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 1212
30 marca 2012, 18:54
Mi wyszły jak miałam 4 latka :/ kiedyś były bardziej widoczne, teraz nie tak bardzo. Ogólnie nie przeszkadzają mi w niczym, ale chciałabym się ich kiedyś pozbyć. Na zimę smaruję się neutrogeną żeby mi się nie pogorszyło i ogólnie uważam żeby nie siedzieć za długo na słońcu.
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 641
30 marca 2012, 18:58
na laser mnie póki co nie stać więc ratuje się zielonym korektorem do twarzy, podkładem z liren ( taki w bordowym , albo srebrnym opakowaniu bo najlepiej kryją ) a na noc krem do naczynkowej z ziaja med : kuracja naczynkowa , plamy zjaśniały , a rozlane naczynko pod okiem po 6 miesiącach jest prawie niewidoczne ( wcześniej widać je było nawet jak nałożyłam podkład :P )
30 marca 2012, 18:59
Ja mam tylko taki krem zielony z perfecty. Na noc nakładam, ale nie zawsze. Czasem po prostu jakiś krem nawilżający dla dzieci albo nivea. A w dzień podkład, puder. Bez tego ani rusz.
- Dołączył: 2008-06-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1462
30 marca 2012, 22:45
Mam bardzo naczynkową cerę. Najgorzej jest na nosie i jego płatkach - mam takie mocne,bardzo widoczne żyłki. Nie wiem kiedy mi wyskoczyły,na pewno przed 6 klasą podstawówki,bo na zdjęciach z 6 klasy już mam czerwonego kinola przez nie:/
Jestem w trakcie zamykania naczynek laserem. Miałam aż 5 zabiegów już (nawet kosmetyczka się dziwi,że dużo),a żyłki wciąż są:/ Są niewiele bledsze,ale do całkowitego zniknięcia duuuużo brakuje. Czy w ogóle jest szansa że znikną kompletnie po iluś tam zabiegach? Czy to niemożliwe?:/ Zamykanie laserem koszmarnie boli...