- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 2631
29 marca 2012, 14:07
Nie radze sb juz ze swoimi wlosami..chce mi sie plakac na mysl o ich myciu,'odzywianiu' i prostowaniu..
Farbuje sie na rudo,wlosy siegaja ramion,choc sa baaaardzo cienkie,stale sie lamia,wypadaja ale nie garsciami,tzw 3 wlosy na krzyz..
Farbuje sie juz dobry rok..co msc widac 1cm odrost a jednak nie zmieniaja swojej dlugosci?!
Nic ne pomaga! Zadne maski,cytryn,olejki rycynowe,kokosowe..
Probowalam juz wszystkich domowych metod...mnostwo szamponow ,ktore oprzed zakupem sprawdzam na wizazu <opinie>
Regularnie czymkolwiek je umyje...sa matowe,sztywne,lamliwe...boli mnie skóra glowy od ciaglego czesania,prostowania,rozczesywania po myciu..
I teraz problem,bo w zyciu poki co nie odatawie prostownicy...w niewyprosotwanych wygladam po prostu tragicznie..
A nie dosc,ze wyprostuje te kilka klaczkow,to w ciagu dnia jeszcze raz je prpstuje...bo mam ambe napunkcie idealnie prostych wlosow..nakladam jeszcze pianke na przednia czesc,bez tego tez sie nie rusze...i trochje lakierem psikne..
Po prostu sa w stanie tragicznym..
Mam dosyc ich dotyku,tych wszystkich 'zabiegow' To wszystko mnie frustruje inesamowicie...
Dzisiaj np umylam je ziolowym szamponem,ktory polecila mi pani w sklepie ziel. wlosy po prostu,jak szczota...sztywne,moglabym je wszystki pomalac...musialam jeszcze raz umyc innym szamponem,po ktorym i tak sa matowe..
a nie chce stosowac zadnych srodkow z silikonem,typu jedwab!
prosze o pomoc!
29 marca 2012, 14:09
ja proponuje maseczke z soku z czarnej rzepy . Kup czarna sieżą rzepe zetrzyj na tarce lub w sokowirówce sok wetrzyj we włosy i załóż folie na głowe owin ręcznikime i tak godzinke potem umyj jak zwykle włosy sa super miekkie i gładkie wspaniale sie układaja
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3344
29 marca 2012, 14:09
Jest prosty sposób. Zetnij włosy, przestań farbować, obcinaj regularnie żeby pozbyć się tych pofarbowanych. Włosy będą rosły w tempie ekspresowym, będą w świetnej kondycji i będą lśniły :)
29 marca 2012, 14:11
marta.g napisał(a):
Jest prosty sposób. Zetnij włosy, przestań farbować, obcinaj regularnie żeby pozbyć się tych pofarbowanych. Włosy będą rosły w tempie ekspresowym, będą w świetnej kondycji i będą lśniły :)
![]()
popieram,mała zmiana dobrze zrobi i Tobie i włosom
- Dołączył: 2009-09-02
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 5088
29 marca 2012, 14:12
ja piję drożdże ;-) 1/3 kostki drożdży zalewam wrzątkiem (!!!). W smaku okropne, ale mozna przełknąć. Widzę, że rosną szybciej i są bardziej błyszczące, poza tym moje paznokcie tez wyglądają lepiej.
Poszukaj w internecie, pełno jest wątkow dziewczyn które też tak robią ;-)
29 marca 2012, 14:16
jest na to dobry sposób
kup dobry jedwab
bez denaturatu i silikonu
a inny - zetnij siano
zapewne nie stosowałaś nigdy termokosmetyków - inaczej raczej same by się tak nie zniszczyły przy prostowaniu
farbowanie pewnie też "domowe", bo fryzjer poratowałby Cię szybciej
rozczesywanie na siłę wcale włosom nie pomaga - lepiej zainwestuj w odżywkę matiza - sleek line, nie takie pióropusze doprowadza do ładu.
Edytowany przez agataq 29 marca 2012, 14:19
- Dołączył: 2011-09-05
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 2950
29 marca 2012, 14:18
jak je prostujesz dwa razy dziennie i obciążasz lakierem itp., to wcale się nie dziwię, że są zniszczone, kiedyś nie było prostownicy i jakoś kobiety żyły i były szczęśliwe :D więc, myślę, że przesadzasz, a włosom musisz po prostu dać odpocząć
- Dołączył: 2012-02-19
- Miasto: -
- Liczba postów: 4144
29 marca 2012, 14:18
ja myślę, że mogą to być skutki prostowana, odstaw na jakiś czas prostownicę i spróbuj prostować suszarką i szczotką, kup sobie szampon i odzywkę Radical, słyszałam, że są bardzo dobre
- Dołączył: 2012-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1875
29 marca 2012, 14:20
Próbowałaś Vatikę kokosową? Mi pomogła
- Dołączył: 2008-08-17
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 2631
29 marca 2012, 14:21
scielam wlosy pol roku temu..nie wygladalam za dobrze...
chce zapuszczac...ale one wciaz i wciaz sa tkaie same...
rosna wolno...mnie to meczy...
a swoja droga..
jesli moj naturalny kolor wlosow to mysi blond,to czy jest szansa,ze fryzjerka znajdzie dla mnie taki kolor farby? aby odrost nie roznil sie od farby?
popieram,mała zmiana dobrze zrobi i Tobie i włosom
