Temat: Szybki ubytek cm w boczkach - wyprobowane!!

Kochane! Moja wielka zmora byly boczki - 95 cm!
ktos mi powiedzial, ze to przez brak jedrnosci mojej skory i ze jesli cos z tym zrobie, to strace odrobine w talii i w nieszczesnych boczkach. i wiecie co? UDALO SIE! mam 88 cm a nie 95 i walcze dalej!

patent na noc smarowalam brzuszek i boczki kremem ujedrniajacym, owijalam sie pasem neoprenowym (cieplutko mi bylo w nocy w nerki dzieki temu hehehe :D) i hop do lozka na cala noc. efekt? - 7 cm w boczkach i fajna, jedrna skora! :D goraco polecam, moze ktorejs z was tez cos takiego pomoze! :)
Rejtman może i masz rację w sumie taniej to one chyba nie chodzą, zreszto co będę czekać....a nóż mi jutro przyjdzie pas

Gosia przyjdą jeszcze te czasy i jak włożysz pas to go nie będziesz chciała zdjąć, hihi:)

No a ja wariatka z tęsknoty za swoim pasem znów owinełam się tą folią..i popijam teraz zieloną herbatkę. No a ćwiczonka zaliczone, więc dziś już spokój...

buziale

Asiulka masz pamietnik tylko dla siebie i nie moge ci zaprosznia wyslac ;)  ja wlasnie kupiłam ten krem w promoci z tymi platrami.. nawet bez pasa widac juz ze skóra jest fajniejsza... a mam go ok 10 dni.. takze warto ;) 


A mój pas wlasnie przyszedl ;) dzis zaczynam :) huuraa


aaa i cwiczonka tez zaliczone wczoraj, 30 min na steperze ;) i nie jadłam po 18 ;) nic a nic.... 

sylass no ja się wścieknę, ja nie wiem czemu mi tak się zapisuję, ale już to zmieniłam, i jest dostępny dla wszystkich. Pisało, że nie mogą mnie inni oglądać bo moje BMI jest za małe i może prowadzić do zaburzeń- ja nie wiem o co chodzi ale już jest w porządku:) heee

weź ale masz fajnie - masz już pas. Ja napisałam na allegro co jest z moim bo powinien wczoraj być, zobaczymy co odpiszą.

to trzymaj tak dalej z tymi ćwiczonkami

a gdzie się podziały inne dziewczynki????

Asiulka w końcu sie udało ;) 

Nooo staram sie... chciałam robic codziennie A6W, 30 min steper i 30 min hula hop... i jeszcze nacieranie kremem i zabiegi wyszczuplajace... ale nic tylko musiałabym wracac z pracy i 3-4 godz poswiecac sobie.. wiec... postanowiałm ze codziennie przynajmniej jedno steper, a6w, hula hoip lub skakanka... no i przynajmniej raz dziennie krem... bo wszystkiego na raz to sie nie da... tym bardziej ze trzeba jakies dietkowe zarełko przygotowywac :)

No to i tak ładnie sobie radzisz z tym wszystkim:) gratuluje!!!! hi a mojego pasa jak nie było tak nie ma

uuu no to szkoda ze nie ma.....   co ty to tak ladnie wyglada ale wcale tak dobrze sobie nie radze ;)

A tam skromna jesteś i tyle:) wiadomo, że do każdego ćwiczenia trzeba dużo siły i motywacji, więc to co robisz to już dużo inaczej być nie może. hi. Ja też pomału ruszam do swoich ćwiczonek. Powodzonka.
Noo to i ja chyba rusze dupsko.... tylko co ja dzis zrobie.... hmmmm...
Dziewczynki ja już po zmaganiach niestety jutro wyjeżdżam do mamusi na wieś i tam zostaję do poniedziałku, przyjeżdżam dopiero w nocy.... także przez te kilka dni nie będę mogła tu zaglądać. Ale już we wtorek rano nadrobię wszystko:) mam nadzieję, że na wsi troszkę wypocznę i poodwiedzam moich znajomych, których zaniedbuję. Tak więc życzę dużo motywacji i siły do ćwiczonek oraz nie obżerania się ( ja też sobie oczywiście tego życzę) buzialkiiiiiiiiiii paaaaaaaaaa
W takim razie ja Tobie również życze motywacji i milego weekendu :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.