8 marca 2009, 21:27
Kochane! Moja wielka zmora byly boczki - 95 cm!
ktos mi powiedzial, ze to przez brak jedrnosci mojej skory i ze jesli cos z tym zrobie, to strace odrobine w talii i w nieszczesnych boczkach. i wiecie co? UDALO SIE! mam 88 cm a nie 95 i walcze dalej!
patent na noc smarowalam brzuszek i boczki kremem ujedrniajacym, owijalam sie pasem neoprenowym (cieplutko mi bylo w nocy w nerki dzieki temu hehehe :D) i hop do lozka na cala noc. efekt? - 7 cm w boczkach i fajna, jedrna skora! :D goraco polecam, moze ktorejs z was tez cos takiego pomoze! :)
11 grudnia 2009, 21:44
na pewnoe bedzie cieplutko, nasmarujesz sie i zalozysz spodenki ,
- Dołączył: 2009-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 318
11 grudnia 2009, 23:24
A ja się właśnie wysmarowałam, owinęłam pasem i idę spać :) Ahhh, jak cudownie gorrrrąco ! Przyszłam powiedzieć dobranoc :)
13 grudnia 2009, 13:58
> A ja się właśnie wysmarowałam, owinęłam pasem i
> idę spać :) Ahhh, jak cudownie gorrrrąco !
> Przyszłam powiedzieć dobranoc :)
Na pewno milo sie spalo z pasem, cieplutko bylo tobie 
13 grudnia 2009, 13:58
> A ja się właśnie wysmarowałam, owinęłam pasem i
> idę spać :) Ahhh, jak cudownie gorrrrąco !
> Przyszłam powiedzieć dobranoc :)
Na pewno milo sie spalo z pasem, cieplutko bylo tobie 
13 grudnia 2009, 13:59
> Sobotnie witanko . Jakie macie plany na dzisiaj?
> Ja zaraz się biorę za przedświąteczne porządki.
> Ale jakoś nie mam zapału....
Emanutku na pewno znalazlas zapal i udalo sie posprzatc, a przy okazji mozna duzo spalic kalorii 
13 grudnia 2009, 21:44
Tiaaa... zapał to może i był, przez chwilę. Wystarczyło go do sprzątnięcia kuchni. Potem zadzwonili znajomi. i okazało się, że przyjeżdżają do nas na łykend. Mój szanowny M. zapomniał mi powiedzieć, że się umówili. Cóż.... Miło spędziłam czas, ale akurat teraz nie o to mi chodziło. A, na dodatek, tego mojego, to prawie cały czas nie było, bo miał zajęcia na uczelni.
13 grudnia 2009, 21:58
hehe czasem tak bywa, w najmniej spodziewanym momencie mamy gosci ale przynajmniej az tak zle nie bylo bo troche zapalu mialas i przynajmniej kuchnie sprzatnelas
15 grudnia 2009, 20:06
No i oprócz tej kuchni do tej pory NIC
![]()
...............
15 grudnia 2009, 20:33
e tam spokojnie, ja tez mam ostatnio lenia do sprzatania ale dzis sie zawzielam i nawet mi sie udalo ale tez jeszcze dluga droga aznim wszytsko bedzie dokoncozne na tip top