8 marca 2009, 21:27
Kochane! Moja wielka zmora byly boczki - 95 cm!
ktos mi powiedzial, ze to przez brak jedrnosci mojej skory i ze jesli cos z tym zrobie, to strace odrobine w talii i w nieszczesnych boczkach. i wiecie co? UDALO SIE! mam 88 cm a nie 95 i walcze dalej!
patent na noc smarowalam brzuszek i boczki kremem ujedrniajacym, owijalam sie pasem neoprenowym (cieplutko mi bylo w nocy w nerki dzieki temu hehehe :D) i hop do lozka na cala noc. efekt? - 7 cm w boczkach i fajna, jedrna skora! :D goraco polecam, moze ktorejs z was tez cos takiego pomoze! :)
8 listopada 2009, 12:18
Dzien dobry wszytskim
milego niedzielnego dzionka 
- Dołączył: 2008-12-01
- Miasto: Ostrów Wielkopolski
- Liczba postów: 259
8 listopada 2009, 15:22
Mów rodzicom. Stleniłam się z anatomii. Poza tym jak już stara krowa jestem i moi rodzice nie mają nic do moich wykładów. Spałam w pasie. Obudziłam się o 5 nad ranem i ściągnęłam. Ale mi było cieplutko. Teraz to spać mi się jedynie chce.
8 listopada 2009, 15:30
hehe jaka madra, a w pasie faktycznie fajnie sie spi, tak cieplutko
8 listopada 2009, 15:30
hehe jaka madra, a w pasie faktycznie fajnie sie spi, tak cieplutko
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 2469
8 listopada 2009, 19:15
PATIKUN Z ANATOMII PRZECIEŻ TO TAKIE CIEKAWE
![]()
A WYKŁADOWCA NA PEWNO PRZYSTOJNY
![]()
A TY NA WAGARACH ?
- Dołączył: 2008-12-01
- Miasto: Ostrów Wielkopolski
- Liczba postów: 259
8 listopada 2009, 19:35
Hehehe. Ja jestem po Akademii Medycznej, więc anatomię znam bardzo dobrze. Wykładowca może i przystojny, ale ja mimo wszystko wolę mojego osobistego przystojniaka.
8 listopada 2009, 20:31
patikun ale zawsze na jakims przystojniaku mozna oko jeszcze zawiesic by bylo milej
8 listopada 2009, 20:33
gosiu jak samopoczucie?
ja postanowilam od poniedzialku zakladac pas do pracy by szybciej boczki mi spadly, by wieksze wrazenie zrobic na szczesciu mym
8 listopada 2009, 21:00
Właśnie sobie pomyślałam, że założę spodenki jutro do pracy. Jak mi będą za bardzo "dokuczać", to je zdejmę.
8 listopada 2009, 21:09
jesli nie beda tobie w pracy przeszkadza to nie jest zly pomysl, ja niestety ale do pracy nie moge zalozyc, bo bym za bardzo sie spocila a to by grozilo odparzeniem