20 sierpnia 2007, 23:23
Chodzicie na oczyszczanie twarzy u kosmetyczki? Jak często wykonuje sie ten zabieg i ile to kosztuje?? Mam cere tlusta ze sklonnoscia do wypryskow. Nie wiem czy isc na to oczyszczanie...czy kosmetyczka nie potraktuje za "mocno" mojej twarzy.
21 sierpnia 2007, 07:23
ja chodze w miare potrzeby co 2 miesiace,u nas kosztje 89 zł i trwa do 2h
21 sierpnia 2007, 09:07
Oczyszczanie twarzy możesz zrobić, ale już się od tego odchodzi, ponieważ rozszerza to pory. Proponuje zrobić MIKRODERMABRAZJĘ. Zabieg świetnie działa na cerę tłustą, pomaga hamować łojotok, skóra staje się gładka. Zabieg kosztuje różnie w zależności od miasta. Waha się mniejwiecej od 80 do 150zł. Proponuję zrobić serię zabiegów. Naprawdę polecam.
- Dołączył: 2007-01-08
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 1834
21 sierpnia 2007, 09:10
koszt u mojej kosmetyczki to 80 zl..... powiedziala ze zabieg wystarczy wykonywac co 6 miesiecy.... Zabieg u mojej trwa 3 godziny (! az kosci od lezenia bola :D w tym maseczki, parowka, oczyszczanie, a na koniec...hmm taka laska po twarzy i dekolcie jezdzi naladowana elektrycznie z ozonem, nie pamietam jak sie ten zabieg nazywa). Ja bylam tylko raz, bo szybko mi sie zatykaja pory, i sama z nimi walcze w domu, mniejszy bol niz u kosmetyczki jak "oczyszcza" ci nos recznie! :/ auc... ((a w domu wykonuje zaraz po kapieli w zaparowanej lazience... No i wiadomo trzeba pozniej zdezynfekowac ( np. spirytusem salicylowym, najlepiej rozcienczonym, po czym go zmyc))). Ale Twoj wybor :) w domu mozna wiadomo sobie zaszkodzic jesli wyciska sie "syfki" a nie tylko wagry... U kosmetyczki mniejsze ryzyko... Pozdrawiam!
21 sierpnia 2007, 10:03
Uważaj na to oczyszczanie twarzy.W sumie nie lepiej zrobić faktycznie mikrodermabrazję a potem stosować odpwowiednie kosmetyki by sie wyleczyć?Sama mam podobną cere do Twojej, ale moja ma jeszcze skłonność do pękających naczynek, tak zeby było weselej.Dermatolog odradziła mi, w sumie powiedziała, ze w żadnym wypadku nie mam chodzić na żadne oczyszczania, bo syfki zaraz wrócą a i też zależy jaka to kosmetyczka.
Kazała mi brać konkretne witaminy, robic peeling i czekac.
No i faktycznie bardzo sie poprawiło.
Pozdrawiam
21 sierpnia 2007, 11:03
Wiecie co, powiem szczerze, że chyba nigdy do głowy by mi nie przyszło, nawet gdybym miała takie pieniądze, by wydać 80/90-150 zł za zabieg.I słuchać kosmetyczki, że przydałaby się "seria zabiegów"... Nie wyobrażam sobie tego,
nawet jeśli miałoby to mięc miejce raz na pół roku - przecież to spora kasa,
która nie sapda z nieba.
Ehhh.... Tak samo jak zamiast tabletek i chemii naodchudzanie polecam ŻP i ruch, tak samo na czystą cerę wodę i żel do mycia twarzy rano i wieczorem.
Zabiegi są dobre dla osób, które mają problemy dermatologiczne, nie wydumane i uciążliwe... W innym przypadku to czysty marketing firm kosmetycznych.
- Dołączył: 2006-05-24
- Miasto: Rvk
- Liczba postów: 1918
21 sierpnia 2007, 14:42
Jak bylam kosmetyczki to tez mi powiedziala, ze wystarczy raz na pol roku. Oczywiscie to zalezy od cery - ja mam mieszana. Generalnie warto pojsc do jakiegos dobrego gabinetu niech cie obejrza i zobacza w jakim stanie jest twoja skora. Jesli bys chciala mikrodermabrazje to najlepiej w okresie zimowym gdyz pozniej trzeba unikac slonca. Jednak lepiej sie skonsultowac niz wydac kase i sobie zaszkodzic. Jesli masz silny tradzik to warto pojsc do dermatologa albo znalezc dermatologa-kosmetologa. Powinnas tez bardzo uwazac na to co jesz - zadnych ostrych przypraw, malo soli, zadnej czekolady i kakao, unikac cytrusow itd. Zreszta jesli pojdziesz do dermatologa to powinien ci o tym powiedziec.
21 sierpnia 2007, 16:31
Dzieki za porady:)) Ja zima chodziłam do dermatologa na zabieg kwasami i uzywalam kremu GlikoA czy jakos tak, po tym mialam lepsza cere. Mikrodermabrazja na czym polega? Tez jest to jakis peeling? U mnie zabieg kwasem glikolowym (chyba) kosztuje 40zł wiec poczekam do jesieni chyba a oczyszczanie sobie odpuszcze:)
- Dołączył: 2005-12-04
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 392
24 sierpnia 2007, 21:51
ja bylam raz i mile bylam zaskoczona. Zabieg trwal 3h. Na poczatku kosmetyczka powiedziala ze obejrzy dokladnie po umyciu twarzy i doradzi czy oczyszczanie jest w ogole konieczne. Powiedziala ze oczysci mi tylko z nosa i troche brody bo reszta wyglada dobrze. Dostalam ampulke lagodzaca bo mam delikatna skore i nie mialam czerwonej twarzy ani jakies blyszczacej po wyjsciu ;) Zaplacilam 60zl
27 sierpnia 2007, 17:49
mikrodermabrazje również polecam. ale to tylko u dermatologa. i oczywiscie jest to spory wydatek ok 150zł za zabieg.