Temat: farba do włosow

1 raz w zyciu uzyłam palette essential j akas tam zdrowa ponoc z liczi i białą herbata..i wiecie co? pierwszy raz w zyciu nie mam rudych reffleksów po brazowej farbie. kolor wyszedł chłodny, nie zmywa sie a włosy sie nie zniszczyły. Jestem w 99% zadowolona:) 99, bo ...kobiety..:D

Ja już sporo farb przetestowałam i dla mnie najlepsze są Casting Creme Gloss L'Orelal. Przetestowałam już prawie całą paletę barw (oprócz blondów) i bardzo sobie chwalę ;)  

Wella Colour Touch ( drożej, dostępne w profesjonalnych sklepach, u fryzjera, w hurtowniach )
Wellaton firmy Wella ( taniej, dostępne w drogerii )

Loreal profesjonalna.

Dla każdego inna farba będzie dobra. Dla jednych będzie dobra Palette, dla innych Joanna, a dla innych jeszcze inna. Wszystko zależy od tego jakie kto ma włosy i jak jego włosy przyjmują farbę. To wszystko, nie można więc zbytnio polegać na opiniach innych w takich tematach tylko samemu spróbować.

Tylko Loreal Casting, jedyna która nie zniszczyła mi włosów.

Wada - śliczny błyszczący efekt dość szybko się spiera.

Zaleta - farbuję co 3 miesiące i włosy są ok. No i jak masz siwe włosy, to bardzo przyzwoicie je pokrywa.

Ja używam Allwaves, ze sklepu fryzjerskiego, głównie ze względu na niską cenę, duży wybór kolorów i wydajność (jedno opakowanie starcza w zupełności na całe moje długie włosy i jeszcze na odrosty, a przy innych na jedno pokrycie muszę mieć dwa opakowania)

przez kilka lat farbowałam Loreal Casting - wtedy wydawało mi się, że farba jest świetna ale na chwile obecną moje zdanie niestety jest wręcz przeciwne. Farbuje u fryzjera i włosy są w lepszej kondycji, Nic nie zastąpi profesjonalnych produktów. Jeśli Cie stać na wizyty w salonach to nie zastanawiaj się. 

Używam "L'Oreala".
Moja fryzjerka powiedziała mi, że jeśli będę farbowac włosy sama to mam pamiętać by nigdy nie używać "Palette".

Ja uzywam Loreal Sublime Mousse naturalny ciemny braz i naprawde jestem bardzo zadowolona. Kolor praktycznie sie nie zmywa a wlosy sie blyszcza i nie robi sie z nich "siano" po malowaniu. Moja mama uzywala Loreal Preference i wydaje mi sie, ze ta dodatkowo w kazdym swietle ma inne refleksy i niesamowity polysk. Natomiast mimo wielu pochwal w tym watku nie polecam Loeal Casting, bo nie jest to typowa farba ale tak na iles myc. Ja uzywala z tego i czekolade i praline. Fakt, ze po pomalowaniu wlosow kolor jest cudowny ale po miesiacu wyglada juz duzo, duzo gorzej. Bardzo nietrwaly, dla mnie bardziej dla podkreslenia naturalnego niz do trwalej zmiany.