- Dołączył: 2011-08-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1884
11 stycznia 2012, 22:29
Kupiłam dzisiaj nową tubkę serum eveline, slim extreme 3d, ten chłodzący, bo poprzednia mi się skończyła. Wzięłam prysznic, wysmarowałam się, a on zamiast chłodzić... PARZY!
nie wiem, czy namieszali i pomylili go z rozgrzewającym (ale żeby AŻ TAK rozgrzewał? nie wiem, nie używałam rozgrzewającego), czy co?
dla porównania nałożyłam w inne miejsce tego poprzedniego, końcówkę i on chłodzi - także to nie problem ze mną.
pomocy! czy ktoś miał podobnie?
i jeśli ktoś używał rozgrzewającego - aż tak was "rozpalał"?
11 stycznia 2012, 22:31
No mnie też tak rozpalał sama posiadam to serum. Taki ma być efekt i już.
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 5949
11 stycznia 2012, 22:32
Koleżanka używała rozgrzewającego. Do jego nakładania używała gumowych rękawiczek. Więc to chyba tak działa.
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 2379
11 stycznia 2012, 22:32
Na pewno kupiłaś taki sam, jak miałaś? Może pomyliłaś tubki? Tak, parzył na samym początku.
11 stycznia 2012, 22:33
ja mam rozgrzewające i faktycznie parzy ;) przy zakupie myślałam, że to będzie przyjemne ciepełko, ale nie jest....no nic czekam na efekty ;)
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 254
11 stycznia 2012, 22:34
Parzy i to bardzo ja przez 10 minut nie mogłam wytrzymać;) ten w czerwonej tubce parzy a ten w zielonej jest chłodzący więc skoro masz zielony to chyba naprawdę mają wadę produkcji
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: The End Of The World
- Liczba postów: 4420
11 stycznia 2012, 22:34
Myślę, że każdy może trochę inaczej reagować na to co powodują żele tego typu.... Dla jednego bedzie to ała parzy, a dla innego wrażenie jakby się leżało na nago na ławce w wietrzną jesienną noc. Z tego co pamietam ten rozgrzewający piekł jak pieprz, a chłodzący był jak mentol. Oba bardzo intensywne. Takie mocne działanie mija po kilku dniach, ale z rozgrzewającym trzeba uważać, bo ja po nim długo miałam czerwoną plamę na udzie, a skóry naczynkowej nie mam.
- Dołączył: 2011-08-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1884
11 stycznia 2012, 22:34
chłodzący na pewno. taka sama tubka, data ważności też w porządku. Nawet z tyłu przeczytałam, czy chłodzący - no i jest jak wół napisane, chłodzący :/
Kurde, jakoś bardziej ufałam chłodzącemu...
Edytowany przez OhWow 11 stycznia 2012, 22:36
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 653
11 stycznia 2012, 22:45
naprawde dobre jest to serum? ja je dostałam ale jakis nie mam do niego przekonania...
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 427
11 stycznia 2012, 22:45
Parzył, oj parzył... A ten chłodzący jak miałam też był taki dziwny - parząco-chłodzący w sumie...
Polecam ogólnie, pamiętam że byłam na diecie, stosowałam ten balsam i efekty był (no chyba, że to od samej diety ;-) )
Edytowany przez BedeTakaJakaChce 11 stycznia 2012, 22:46