Temat: triobiotic

uzywacie takiej maści? jak tak to na co?

 

slyszalam ze pomaga na zaskórniki-to prawda?

Używałam tylko na noc, gdy zrobiłam tatuaż...
Jest dobra na rany, odkaża je i sprawia że szybciej się goją. 
to jest antybiotyk, więc na zaskórniki chyba nie bardzo
za to pomaga na pryszcze i wszelkie zaognione ranki
Leczyłam tym kciuk po wyrwaniu paznokcia (miałam zaawansowaną zanokcicę). O ile się nie mylę, to lek na receptę i jest bardzo silny. Zaskórniki są zmianami na które lepszy będzie dermatolog i antybiotyki przepisane przez niego. Ja od siebie polecam zwykłe mydło siarkowe - nieprzyjemny zapach, ale codzienne mycie nim twarzy spowodowało, że mam przepiękną cerę. Dodam, że walczyłam przez 7 lat z uciążliwym trądzikiem, który leczyłam ponad rok (terapia antybiotykiem który brałam, nie powinna trwać dłużej niż pół roku, ale zmiany były zbyt zaostrzone). Nie bierz nic na własną ręke.
dobra na rany, chrostki i jakies wieksze zadrapania. Ale to antybiotyk i trzeba uzywac przez 5 dni zeby byla widoczna poprawa.
właśnie stosuję na ranę po oparzeniu.
Tribiotic jest dobry np. na posmarowanie wyciśniętej krostki, albo na opanowanie jakichś stanów zapalnych. Ogólnie to nie wierzę w jego zbawienne działanie na zaskórniki, bo jest to tłusta maść i on raczej zapycha niż oczyszcza.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.