Temat: włosy

ja też miałam problem z puszącymi się włosami więc fryzjerka mi poleciła taki olejek:

Nakładasz go na mokre włosy (tylko mało!) i już :)
A najlepiej to myj włosy na noc i niech schną sobie same, bez suszenia suszarką bo niszczy. No i ogranicz prostownicę jak używasz.

Także używałam tego produktu ze zdjęcia wyżej   jest bardzo dobry na puszące się włosy

Ja również używałam różnych rzeczy, jedwab to już obowiązek, chociaż powiem szczerze, że nie widzę po nim jakichś spektakularnych efektów. Ale niedawno, bodajże na wizarzu, poczytałam o olejkowaniu włosów i się skusiłam. Nie wiem czy to możliwe bo zastosowałam jak na razie tylko 3 razy ale naprawdę wydaje mi się, że są o wiele bardziej błyszczące, miękkie w dotyku no i nie robi mi się siano na głowie :) Mam nadzieje, że dłuższe stosowanie da jeszcze lepsze efekty :)
No i ja robię tak jak pisze brunette, tzn. myję wieczorem i same sobie schną (czasami zaplatam w warkocz ale wtedy rano budzę się jeszcze z mokrymi). A prostownica to średnio raz na miesiąc i to u fryzjera tak więc ze wszystkimi możliwymi odżywkami.

EDIT: a to cudo co polecacie to można w jakimś fryzjerskim sklepie nabyć czy raczej na allegro szukać?

a to jak już Ci wygodniej bo ceny są porównywalne, przynajmniej u mnie w mieście

Jedwab, Wax i do tego (albo zamiast) odżywka miodowa The Body Shop.

a ja mam caly zestaw czyli szampon + odzywka  + jedwab i jestem mega zadowolona :) 

Ja mam puszące się włosy,jest ich dużo i szybko rozdwajają mi się końcówki.Ciągle ja dotykam żeby to siano tak ugnieśc a potem są tłuste no masakra.Więc koleżanka fryzjerka,podcięła mi końce termo nożyczkami tzw gorące nożyczki,wycieniowała mi je tak delikatnie  a końce jeszcze przeleciała degażówkami no i mam mniej ich i mniejszy problem.Daje jedwab tak na 2/3 to podstawa żeby sie nie puszyły nie łamały+ochrona końcówek,na pewno dobrze nawilżająca wygładzająca odżywka też tak na końce po każdym myciu.A i w wakacje stosowałam szmpon z Dove wygładzenie był świetny,ale pamiętaj że jak jest na polu wilgotno,pada deszcz itp a masz tendencję do puszenia,kręcenia to raczej nie ma bata żeby się choć trochę nie puszyły taka ich natura;)

oliwa z oliwek :D:D:D...  odrzywka do wlosow na cala noc (naladamy na suche wlosy wieczorem , zmywamy rano) zoltko z jajka z cytryna ... jest tyle domowych sposobow ze nie trzeba wydawac kupe kasy na kosmetyki... a pracowalam juz naprawde z roznymi kosmetykami do wlosow i w collegeu i na praktykach i wiekszosc z nich to jak dla mnie wielki kit... ewentualnie proponuje kupic wlasnie jakis jedwab lub olejek na codzien :D:D:D ja teraz mam 'mythic oil' loreala calkiem dobry i wydajny... nie wiem ile kosztuje na zl... ale moze go znajdziecie na ebayu albo allegro.

aha i proponuje do ostatniego plukania wlosow uzyc lyzki octu, i letniej wody :D:D:D mokre wlosy rozczesuj grzebieniem, a najlepiej nie rozczesywac wogole (ja tak robie , tylko pryskam odrzywka bez splukiwania) a szczotkowac dopiero kiedy sa suche.