Temat: Dobry krem/żel/balsam na cellulit

Dziewczyny!

Jestem na pozątku swojej drogi i mam do Was parę pytań dotyczących wyglądu skóry i kosmetyków. Wiem, że nikt nie rejestruje się tutaj przypadkiem więc liczę na szczere wypowiedzi i opisy doświadczeń.

 

Jestem otyła i zaczynam właśnie swoją walkę. Borykam się także z problemem zaawansowanego cellulitu. Używałam kosmetyków z wielu polskich firm : Eveline, Bielenda, Oceanic, Venita. Niestety bez wiekszego skutku.

 

Jakie są Wasze doświadczenia z kosmetykami z wyższej półki (np. Vichy)??

Czy mogłybyście polecić coś co w Waszym przypadku zadziałało??

Czy nie sądzicie, że w przypadku dużej nadwagi i otyłości takie kosmetyki działają dopiero po zrzuceniu kilku kilogramów iodpowiedniej diecie??  ( w to, że takie działania potęgują efekt- nie wątpię)

Kurcze... Pewnie masz rację. Wstrzymam sie troszkę. z Eveline zostało mi zielone serum i zółty ujędrnijąco brązujący. Może faktycznie szkoda wydawać...
Ja aktualnie używam krem-żel na celulit i rozstępy z apteki nie pamiętam nazwy ale jest w różowym pudełeczku. Apteka najlepsza jeżeli chodzi o kremy : D
Sam peeling/krem nic nie da, proponuje oprócz ćwiczeń i diety naprzemienne zimne i cieple prysznice + porządnie wmasowany Lirene, peeling na cellulit :) Taka mieszanka to bomba dla cellulitu :)
to prawda, same balsamy nie pomogą, ja tez mam duuuuuzy cellulit, ale od niedawna zaczelam jezdzic na rowerze i delikatnie jest lepiej, trzeba tez regularnie masowac!! podobno banki chinskie czynią cuuda! ja jeszcze nie probowalam! a co do balsamow, to ja tez czytalam, ze drozszy wcale nie znaczy lepszy! a piling robie ze zwyklej kawy mielonej i oliwy z oliwek, najlepiej brac takie fusy po wypitej kawie:):) tez dziala, a kasy nie trzeba wydawac, a oliwa dodatkowo nawilza skore!! powodzenia w walce zycze!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.