Temat: Cellulit - wróg numer 1

Nie wiem czemu Bóg mnie tak pokarał. Czemu cellulit nie może zniknąć sam z siebie? Często wyrzucamy pieniądze w błoto, by chociaż trochę go zmniejszyć. Żele, kremy, sera, masaże, lasery i inne cuda na kiju. Jeżeli wszystko by tak połączyć, to może... Albo i nie, bo prędzej zbankrutujemy. Dlatego ja szukam i szukam tego cudownego środka. Przeszłam już przez kilkanaście żeli, kremów i serów (?) antycellulitowych. Póki co jeszcze nie znalazłam tego jedynego. Obecnie stosuję Intensywne Serum Antycellulitowe z serii Body Anticellulite Program Lirene. Drogie to to nie jest. Ładnie pachnie i dobrze się wchłania. Efekty? Zobaczymy.

Może Wy macie jakiś specyfik, który rzeczywiście choć trochę Wam pomógł?
Bańka chińska z oliwką antycellulitową zsiaja co drugi dzień. 3 litry wody dziennie doustnie. Efekty piorunujące i szybkie.
odpowiednia dieta,

prysznic - zimna z ciepła na przemian, potem smaruj sie oliwka bez wycierania z wody,

podobno fusy z kawy działaja (tez musze sprawdzic)
Pasek wagi
masaż bańkami działa jak masaż w gabinecie pod ciśnieniem. bańska zasysa fałd skóry i rozbija tkankę tłuszczową, co przy systematycznym stosowaniu pomaga ograniczyć bądź wyeliminować cellulit. do masażu bańką niezbędna jest oliwka. ale są pewne ograniczenia do stosowania, np żylaki, skłonność do pękających naczynek czy zakrzepica.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.