- Dołączył: 2011-08-10
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 428
18 sierpnia 2011, 21:52
uzywa ktoras z was odzywke wax? jak tak to jakie efekty?I jak ja stosujecie?
sorry za brak polskich znakow , klawiatura niemiecka ;d
Edytowany przez sunheaven2 18 sierpnia 2011, 21:54
18 sierpnia 2011, 21:57
Ja używałam, ale wypadało mi po niej strasznie dużo włosów, więc odstawiłam, ale słyszałam, że u innych daje dobre efekty :)
- Dołączył: 2011-06-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2942
18 sierpnia 2011, 22:01
> Ja używałam, ale wypadało mi po niej strasznie
> dużo włosów, więc odstawiłam, ale słyszałam, że u
> innych daje dobre efekty :)
U mnie efekt był taki sam... ale są różne rodzaje ;) ja miałam ten który kładzie się na skórę głowy ;)
18 sierpnia 2011, 22:03
ja używałam, włosy są po niej takie przyjemne i miękkie w dotyku! :) jednak po dłuższym używaniu jakoś przestało już tak super działać.. :(
- Dołączył: 2011-07-04
- Miasto:
- Liczba postów: 358
18 sierpnia 2011, 22:05
polecam Ci maske romantic ( różowo-srebrne opakowanie ), jest strasznie tania, ale za to cholernie dobra. Na moje siano podziałała już po pierwszym użyciu.
18 sierpnia 2011, 22:06
kupiłam wczoraj -włosy po niej są ekstra a jakie da efekty dalsze to czas pokaże
18 sierpnia 2011, 22:07
ja tez uzywałam, włosy były po niej ekstra :) ja do blondu uzywałam, ale bez jakis rewelacji nic sie nie poprawiło:P
- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 318
18 sierpnia 2011, 22:14
Używałam - efekty rewelacyjne ;) Używam nadal... siegam po nią zawsze gdy widze że moje włosy po mało przyjemnych zabiegach jakie im funduje zaczynają wypadać... i kiedy ogólnie dzieje się z nimi źle
Ale jestem bardzo zadowolona i zawsze kupuje ta odżywkę na zapas
18 sierpnia 2011, 22:35
Zaczęłam stosować wraz z szamponem z tej samej serii (maska ta z henną - WAX Pilomax, jest jeszcze polski odpowiednik biowax- lipa),kiedy już włosy wychodziły mi tonami. Oczywista, oczekiwałam cudów a włosy nadal wychodziły - zwłaszcza przy kąpieli i przy zmywaniu odżywki. Po 1,5 miesiąca stosowania widzę znaczącą poprawę. Nadal zostawiam włosy w wannie, jednak są to pojedyncze sztuki. Wax jest zdecydowanie godny polecenia, trzeba mieć jednak przy tym świadomość, że jeśli doprowadziliśmy się do takiego stanu w jakim i ja byłam, to te osłabione włosy i tak wylecą. Jeśli nie przy myciu, to przy czesaniu tudzież podczas snu. Oglądać te włosy to horror, wiem. Chociaż żal mi było ściąć długie włosy, to uważam, że przy mocnym osłabieniu i zniszczeniu nie ma innej opcji. Tak więcWAX + wizyta u fryzjera + cierpliwość = sukces w walce z wypadającym włosiem :)