Temat: wagry won! witaj czysta skoro!

domowy sprawdzony sposób to szare mydło.
na każdego działa co innego. mi osobiście żadne clear&clear czy garniery nie pomagają tak jak właśnie szare mydło

Jakiś czas temu kupiłam w aptece zestaw La Roche Posay.Krem Effaclar Duo i żel do mycia twarzy za jakieś czterdzieści parę złotych. Efekty zauważyłam po 2 tygodniach. Myślę, że całkiem słusznie sobie wymyśliłam, ze to nie sztuka kupić nowy ciuch i straszyć w nim okropną cerą. Postanowiłam zainwestować głównie w cerę. Najpierw wizyta u kosmetyczki i oczyszczanie ultradźwiękami (okazało się, ze nie jest tak źle i nie trzeba wyciskać ręcznie), następnie kwas migdałowy. Po jakiś trzech dniach zaczęła złuszczać mi się skóra na twarzy. Oczywiście cały czas używam kremu i muszę powiedzieć, ze praktycznie nie mam większych problemów. Może to tak działa na wszystkich, a może tylko mi się tak fuksnęło. Tak czy inaczej proponuję na początek u kosmetyczki oczyścić cerę.

ja mam z avon-u takie toniki - nie pamiętam nazwy a nie chce mi się lecieć do łazienki ;D

co jak co, ale właśnie mi kumpel kiedyś opowiadał, że jak się myje szarym mydłem to skórę ma gładką i czystą, a jak używał właśnie jakiś clear&clear itp to mu wszystko wyskakiwało, więc może coś w tym jest.. :)

Ja robię tak: 

> ja mam z avon-u takie toniki - nie pamiętam nazwy
> a nie chce mi się lecieć do łazienki ;D

clearskin - mi po pewnym czasie przestał pomagać

Mi pomogły dopiero wizyty u kosmetyczki

mi pomogła dieta i bieganie, wszystko zniknęło jak zaczęlam się ruszac. peeling co ok 3 dni, stosuje perfecta - no problem

Kosmetyczka - doglebne oczyszczanie i szare mydlo.