- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Japonia
- Liczba postów: 727
21 lipca 2011, 20:54
Planuję nieco odświeżyć kolor włosów. Do tej pory używałam Castinga, ale zastanawiam się, czy nie przerzucić się na Sublime Mousse. Czy któraś z Was ma może doświadczenie z obiema tymi farbami? Którą polecacie, szczególnie jeśli chodzi o odcienie brązu? Z góry dziękuję :)
21 lipca 2011, 21:03
Miałam sobie ją kupić, ale jakoś mam mieszane uczucia ;)
- Dołączył: 2007-11-18
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 557
21 lipca 2011, 21:14
ja miałam Sublime Mousse i jestem mega zadowolona. Jutro idę sobie kupić kolejną, bo kolorek trochę zbladł :)
- Dołączył: 2006-01-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1616
21 lipca 2011, 21:19
farba w piance jest bardzo fajna
sama się na nią przerzuciłam
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto:
- Liczba postów: 195
21 lipca 2011, 21:27
z l'oreala - tylko richesse de diaolor. Spróbuj kiedyś :)
Co do musu - widziałam 2 efekty farbowania nim, szczerze mówiąc - nie ma szału ;]
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2047
21 lipca 2011, 21:41
ja używam Loreal Casting i ani mi się śni zmieniać
21 lipca 2011, 21:55
Ja używałam i tego i tego. Sublime Mousse się super nakłada i jedno opakowanie wystarcza nawet na długie włosy. Niestety dość szybko się wypłukuje. Szkoda, bo to jest jednk farba z amoniakiem - niszczy włosy chyba jednak bardziej niż Casting, a wypłukuje się jeszcze szybciej.
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Japonia
- Liczba postów: 727
21 lipca 2011, 22:03
A polecacie jakieś odcienie brązu? Ja ostatnio miłam Casting- Jasny brąz. Podobał mi się, na początku wyszedł ciemniejszy, ale po 2-3 myciach był jak na opakowaniu. Ale z chęcią spróbowałabym czegoś innego, byle nie z czerwonymi i fioletowymi przebłyskami :D
- Dołączył: 2009-05-01
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 1726
23 lipca 2011, 16:54
mi casting w ogóle nie lapie,nawet odrostów.. generalnie mam ciemny kolor,ostatnio uzyłam syossa czekoladowy brąz,oczywiście tylko włosy pociemniały zamiast się rozjaśnić.też macie ten problem?