21 lipca 2011, 16:56
hej dziewczyny :)
potrzebuję pomocy,
od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł rozjaśnienia włosów, jestem zdecydowana, ale jak to ja zanim coś zrobię musze wszystko przemyśleć ;p
dlatego proszę o
pomoc w doborze farby, na pewno macie jakieś doświadczenia z farbami blond... a więc
która najlepsza, która najmniej niszczy włosy? no i daje ładny nie zółty blond?
mam włosy ciemny blond a chciałabym taki naturalny, ale nie biały
mniej więcej taki lub trochę ciemniejszy :)
Edytowany przez 21 lipca 2011, 17:01
21 lipca 2011, 17:12
zrobilam to z oszczednosci. bo recital kosztuje 31 a w promocji 25. a wellaton 13 zl
21 lipca 2011, 17:12
Zgadzam sie z dziewczynami wyzej - fryzjer jest lepsza opcja, nie polecam (z doswiadczenia) farbowania wlosow na blond w domu. Choc roznie bywa, i moze akurat Ci sie uda.
Powodzenia.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
21 lipca 2011, 17:13
titolec, ja z bardzo ciemnych włosów sama w domu zrobiłam sobie platynowy blond.. śliczny..
ale że włosy mi się zniszczyły niemiłosiernie i wykruszyły o połowę długości to już inna sprawa. już nigdy ich tak nie skrzywdzę:)
21 lipca 2011, 17:16
Coraz częściej myślę o popielatych blondach :) Już mam dość swoich długich i ciemnych włosów, w końcu to już kilka lat tak się trzymam...
idź do fryzjera, bo sobie coś zrobisz
21 lipca 2011, 17:19
Ja moja droga farbuje tylko u fryzjerki i to jednego z tych lepszych dlatego ze w domu wychodzi jajecznica ;)
21 lipca 2011, 17:20
ooo to dobrze, bo też się tochę martwiłam, że odrosty po farbowaniu mogą się różnić od reszty :)
no to teraz mam dylemat wellaton czy loreal :)
21 lipca 2011, 17:23
kurcze dziewczyny 200 zł na fryzjera trochę drogo, no ale może warto zainwestować... :)
a jak farbuje się odrosty u fryzjera to wtedy tyle samo kosztuje? bo chyba nie stać mnie 200 zł co 2 miesiące na fryzjera ;p
21 lipca 2011, 17:24
Garnier? miałam kiedyś jakiś naturalny blond, ale po jakimś czasie żółkł ;/
- Dołączył: 2011-06-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2942
21 lipca 2011, 17:33
Piszesz że masz grube włosy do pasa... na prawdę przez domowe rozjaśnianie możesz je doprowadzić do takiego stanu że będziesz je musiała obciąć na boba. Nie straszę Cię, ale rozjąsnianie włosów z reguły bardzo je niszczy, a dodatkowo może Ci wyjść brzydki żółty kolor. Ja bym na twoim miejscu poszła do fryzjera, chociaż za pierwszym razem, później najwyżej sama zaczniesz kombinować z odrostami ;) i fryzjer za same odrosty powinien wziąć mniej kasy ;)