- Dołączył: 2009-05-13
- Miasto:
- Liczba postów: 13435
20 czerwca 2011, 14:59
Dziewczyny poradźcie mi proszę...
Bo szczerze to ja już nie wiem jaki mam podkład kupić.
Mam cerę naczynkową, wrażliwą i skłonną do alergii. Do tej pory używałam rozświetlającego podkładu AA i bylo wszystko dobrze - nie miałam po nim wysypki, żadnych zmian skórnych na twarzy, przebarwień, efektu maski czy tapety i innych przebojów, z którymi miałam do czynienia w przypadku innych podkładów, skóra wyglądała na ładną, wypoczętą, zdrową. Od pewnego jednak czasu zauważyłam, że po ok. godzinie zaczynam się już świecić. Pierwsza myśl - może pod podkład krem nieodpowiedni, więc po przetestowaniu rozmaitych stwierdziłam, że dalej to samo. Próbuję bez kremu - świeci się dalej ;/
Nie bardzo chciałabym ryzykować z podkładami matującymi znowu, bo ostatnio cała buzie miałam po nich w plackach ze złuszczonej, przesuszonej skóry
Trochę też jest uciążliwe, że muszę wszystko zmywać i robić makijaż od nowa z tego powodu...
Macie jakies pomysły czy muszę jednak zaryzykować ten matujący?
Nie chodzi mi nawet o marke, tylko o typ podkładu, bo mi ręce opadają.
A i zaznaczę jeszcze, że puder sypki czy w kamieniu odpada, bo mi strasznie podrażnia oczy
- Dołączył: 2007-07-05
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 8033
22 czerwca 2011, 14:42
Na Revlon to ja bym bardzo uważała bo może podrażniać.Tutaj mowa pewnie o wersji Colorstay,która bardzo dobrze kryje i jest wyjątkowo trwała.Przy dłuższym stosowaniu może przesuszać skórę i trochę widać go na skórze więc aplikuje się jak najcieńszą warstwę albo miesza 1:1 z innym podkładem-koniecznie transparentnym.Jak odpowiednio zagruntujesz skórę np. półtłustym kremem to podkład nie powinien przesuszać skóry.
- Dołączył: 2009-05-13
- Miasto:
- Liczba postów: 13435
23 czerwca 2011, 11:09
Ok, póki co - 2 razy Revlon i 2 x bibułki.
Kiciurek mnie troszkę zmartwiła tym przesuszaniem skóry, więc muszę przestudiowac uważnie KWC ;)
- Dołączył: 2007-07-05
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 8033
23 czerwca 2011, 11:18
Jest jeden podkład,który przepięknie wygładza skórę,nie podrażnia i nie powoduje przesuszeń.Ba,nawet nie ma mowy o podkreślaniu już istniejących.Świetnie stapia się ze skórą i ujednolica koloryt.Niestety cena jest sroga...Kupiłam go za 175 zł.Nazywa się Teint Resist,firma YSL.
- Dołączył: 2009-05-13
- Miasto:
- Liczba postów: 13435
23 czerwca 2011, 15:04
OMG.. zabiłaś mnie tą ceną... Yyy.. szukam jednak czegoś tańszego :P
- Dołączył: 2007-07-05
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 8033
23 czerwca 2011, 17:38
Ale naprawdę warto :) Dla poprawy samopoczucia z okazji samego wypróbowania polecam zaopatrzyć się w próbkę w Douglasie albo w Sephorze.Wystarczy poprosić panią z obsługi,dobierze kolor i da próbeczkę gratis :)
- Dołączył: 2009-05-13
- Miasto:
- Liczba postów: 13435
24 czerwca 2011, 15:13
Do najbliższego Douglasa albo Sephory mam jakieś 80 km, więc nie skorzystam
A szkoda mi jednak wywalić prawie 2 stówki na podkład, kiedy się okaże, że mam po nim mega wysypkę. Już się tak kiedyś nacięłam, z tym że wtedy chyba 80zł dałam.
- Dołączył: 2008-11-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 917
25 czerwca 2011, 12:50
tak, najlepsze w takim wypadku są podkłady apteczne.Fajny jest Vichy aerateint, typowy do cery tłustej, leciutki, niekomadogenny.JA mam na razie np Pharmaceris i sobie chwalę.Potem np Avene Courvance bardzo fajny podkładzik, takze do cery z niedoskonałościami.Ostatnio La roche posay ma puder w kompakcie do cery tlustej z niedoskonałościami. No i mój ulubiony Clinique Affinitone typoyw do cery z problemami, ma troche kwasu salicylowego więc moze wysuszac.
Polecam przejrzec sobie recenzje tych produktów na http://wizaz.pl/kosmetyki/
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 1135
28 czerwca 2011, 11:24
Koleżanka miała z serii AA i był okropny śmierdział nie miłosiernie i jak czytałam opinie na wizaż to tez praktycznie same na NIE!
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 1135
28 czerwca 2011, 11:25
Rimmel Lasting Finish 25 H myślę że ten będzie fajny opinie ma dobre i nie drogi jest sama go dzisiaj idę kupić :)
- Dołączył: 2009-05-13
- Miasto:
- Liczba postów: 13435
29 czerwca 2011, 22:48
Sylwia mój jakoś nie śmierdział, a właśnie kupiłam profilaktycznie matujący i też nie odczuwam tego smrodu, o którym piszesz.
Kupiłam też tego Rimmela lasting finish i dostałam tak niemozliwej wysypki na buzi, że porazka.. Póki co leży, nie wiem jeszcze co z nim zrobię.
"Na zastępstwo" mam wlaśnie wspomniany matujący AA i póki co jest jak dla mnie dobry - nie podrażnia, nie uczula, fajnie matuje (no w końcu!), jedyny minus to, że nie trzyma się zbyt długo, bo jakieś 8 godz., a potem trzeba poprawiać makijaż.
Ale cóż - widać nie można mieć wszystkiego.