Temat: podstawa makijażu w wersji letniej

Kończą mi się podstawowe kosmetyki - korektor, podkład, puder. Wybieram się na zakupy, ale od zawsze - czy lato czy zima - używam tych samych. Potrzebuję jakiejś odmiany. Jednak tyle jest produktów, że nie wiem co wybrać. I przypuszczam, że znów sięgnę po to samo:) Co polecacie? Macie swoje typy na lato? Lekkie, kryjące, nie zapychające, matujące...

Myślę o tym podkładzie http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=32761 .

Przydałby się też korektor na pokrycie większych spraw. Bez pudru nie wyobrażam sobie wykoczenia makijażu. No i może jakiś puder brązujący lub róż... 

ja proponuję zrezygnować z podkładu na lato. (przynajmniej na dzień, impreza to co innego). ja używam korektor + mineralny puder sypki + róż (czyli jest krycie, jest zmatowienie, jest dziewczęcość i świeżość -> nie ma tapety)

i tak: korektor -> constance carol odcień 12 (mam jasną karnację)

puder: rimmel lasting finish minerals  odcien 100 ivory

róż - nie znalazłam ukochanego, teraz mam z essence

Pasek wagi
Jak dla mnie podstawa na lato to tusz do rzęs- najlepiej wodoodporny (max factor- false lash effect- cudny!), do tego sypki puder do zmatowienia cery (z yoko bardzo lubię- nie jest drogi, pachnie jak zasypka dla dzieci i świetnie matowi), korektor- manhattan, nie pamiętam dokładnie nazwy, a nie chce mi się sprawdzać (chyba wake up czy coś takiego) na cienie pod oczami, bo syfków raczej nie mam, kulki brązujące z avonu (można z nimi cuda wyprawiać), błyszczyk (tu pełna dowolność, na lato lepszy od szminki), pomadka ochronna (teraz akurat mam nivea, do tego jeszcze pomadka z filtrem UV, nie na co dzień, bo daje efekt białych ust, ale na plażę- niezastąpiona). Na wieczór- do tego dodaję podkład z dr eris City Mat, cienie z inglota, ew. mam jeszcze super paletkę z avonu. Koniecznie kredka wodoodporna i eyeliner (uzależniona jestem od mocno podkreślonego oka, ale że latem to wygląda średnio, to raczej tylko na wieczór).

No i... bibułki matujące (dla poratowania się w upalny dzień).
lato czy zima używam tylko kredki tuszu i błyszczyku :) na specjalne okazje pełny makijaż

9magda6 też bym chciała niestety nie mogę sobie na to pozwolić

bez makijażu chodzę tylko po domu i o ile dobrze czuje się bez pomalowanych oczu i ust, o tyle bez podkładu i pudru nie wyjdę:(

 

ja tez niestety bez podkładu nie wyjde do miejsca publicznego.wtedy czuje sie brzudka jak nie mam tzw"tapety:( chcoiaz chcialabym zacząc uzywac kremu matującego, znacie i polecacie jakis? obecnie mam z Nivea ale nie do konca mi sie podoba.bo mało kryje.
Ja w lato nie przepadam za używaniem takich specyfików. Jedynie co nakładam to trochę pudru jak już jestem zmuszona i kupuję taki najtańszy z Rossmanna z serii Miss Sporty. Jak na taniochę jest naprawdę niezły i wystarczający jak dla mnie :)
Ja zamiast podkladu stosuje bezbarwna baze pod makijaz - dzieki niej cienie do oczu sie nie rozmazuja: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=22539&next=1 :) Rozu natomiast uzywam Miss Sporty i go sobie chwale - http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=34618 :)

u mnie ulubione kosmetyki  na lato to :

oraz taracota marki Collistar jako róż/bronzer 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.