18 maja 2011, 18:59
mam pytanie związane z plastrami do depilacji - Veet ;)
jaką postać ma wosk na tych plastrach?
kupiłam kiedyś plastry z joanny i wosk się ciągnął jak miód i kleił a o porządnej depilacji nie było mowy-
bo nie dało się oderwać tego plastru tak, jak jest to wymagane.
czy są one podobne do takich normalnych plastów np. na skaleczenia - chodzi mi o tą klejącą się stronę ;)
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2292
18 maja 2011, 19:01
Są one na plastrach, rozgrzewasz rączkami i nic się nie klei :)
18 maja 2011, 19:17
dla mnie te z Joanny były o wiele mniej klejące od Veet - zostawał mi wosk na skórze, brak wyrwanych włosów. masakra
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 440
18 maja 2011, 19:20
ja rok temu na wakacjach używałam veet i bardzo jestem zadowolona :D włoski były mniejsze, co prawda na początku trzeba było się długo męczyć żeby je wszystkie powyrywać ale efekt był dość fajny :)