Temat: foreo luna a wysyp pryszczy

Czy któraś z Was używa szczoteczki sonicznej foreo luna ? Zaczęłam używać ją od lipca, po pierwszych użyciach byłam zachwycona niestety od jakiegoś czasu walczę z wysypem pryszczy (nigdy w życiu nie mialam ich aż tyle). Zapewne jest to powiązane z użytkowaniem szczoteczki sonicznej. Moje pytanie jest takie czy miałyście podobnie? Jeśli tak ile trwał ten nawał pryszczy? Czy lepiej póki co zaprzestać jej użytkowania, aż pryszcze zniknął czy nie przejmować się nimi i użytkować ją dalej. Dodam, ze po każdym użyciu szczoteczkę dokładnie czyszczę i dezynfekuje, przechowuje w suchym miejscu w woreczku ochronnym więc raczej nie jest to wina namnażania się bakterii na niej. 

Tak, to wina szczoteczki. Poczytaj sobie o tym u Ewy Szalkowskiej. Tu ci wkleiłam paragraf który o tym mówi z jej artykułu: 



Przede wszystkim stosowanie codzienne takich urządzeń, a już dwukrotne w ciągu jednego dnia, prawdopodobnie u większości ludzi będzie przyczyniać się do gorszej kondycji naskórka - stopniowego odwodnienia, wzmożonego łojotoku, nadmiernego rogowacenia, nasilenia trądziku, uwrażliwienia skóry i powodowania zaczerwienień i nadreaktywności. Ultradźwięki to ogromny stresor, nie tylko dla ludzkiej psychiki, ale także fizyczny, i tak naprawdę, powinniśmy redukować ich ilość w codziennym życiu.Negatywne skutki częstego, regularnego stosowania szczoteczki sonicznej pojawiają się dosyć często, ponieważ codzienne złuszczanie manualne, połączone ze stresującymi dla skóry falami ultradźwiękowymi, wywiera bardzo negatywny wpływ na termoregulację skórną, wymianę wodną i stan naczyń krwionośnych oraz ujść mieszków włosowych, ponieważ są efektywnie drażnione. Jeśli chcesz zatem realnie poprawić mikrokrążenie, oczyścić cerę, poprawić jej kondycję, codzienne stosowanie urządzeń o takich właściwościach nie jest najlepszym wyborem, ale słowem klucz jest tutaj częstotliwość. Jeśli używasz szczoteczki z umiarem, możliwe, że będzie przyczyniać się do lepszej kondycji Twojej cery. Często jednak jest tak, że entuzjazm ze stosowania szczoteczki słabnie, gdy po kilku dniach, tygodniach jej regularnego stosowania, zaczynają nasilać się problemy z cerą i błędnie ktokolwiek pisze tutaj o detoksie skórnym, który nigdy, powtarzam nigdy, nie objawia się stanem zapalnym.

ja uzywam 2 razy w tygodniu, chwale sobie nic sie nie dzieje. Gdy uzywalam codziennie skora byla nadwrazliwa, wiec zmniejszylam czestotliwosc stosowania i niepotrzebne mi byly artykuly na ten temat by do tego dojsc

A czym ją dezynfekujesz? Może to zbyt agresywny środek? Ja swoją myję po prostu pod gorącą wodą, a raz na X czasu przepłukuję mydłem. 

Używam szczoteczki codziennie wieczorem od... jakiś dwóch lat? Nigdy nie miałam problemu, jaki opisujesz. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale nie posiadam oryginalnego Foreo, tylko szczoteczkę od Dermofuture.

Pasek wagi

przemywam octaniseptem ale wcześniej stosowałam wodę z mydłem, a pryszcze pojawiają sie i w pierwszym i drugim przypadku. Byc moze stosuje ją za często🤔 

Najlepiej ograniczyć. Jeżeli używasz 2 razy dziennie to polecam 1 raz na 3 dni zrobić sobie szczotkowanie soniczkiem.

kasiadziwna napisał(a):

przemywam octaniseptem ale wcześniej stosowałam wodę z mydłem, a pryszcze pojawiają sie i w pierwszym i drugim przypadku. Byc moze stosuje ją za często? 

O szczoteczkę trzeba dbać, jest z sylikonu medycznego ale nie ma co zostawiać jej niewysuszonej itp, bo będą rozwijać się bakterie, no i trzeba czyścić dedykowanym sprayem https://luna-queen.pl/jak-czys...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.