Temat: Co pierwsze: filtr czy krem?

No, właśnie... Przetrzepałam internet, podpytałam koleżanki i te, które na codzień używają filtrów przeciwsłonecznych z wysoką ochroną, mają kompletnie odmienne zdanie. Wszelkie opinie na ten temat są tak skrajnie różne, że naprawdę zgłupiałam.


Wiem, że można użyć samego filtra o jakimś bogatszym składzie i problem znika, ale co z osobami, które potrzebują dodatkowego nawilżenia, a dotychczasowy filtr sprawdza im się na tyle, że nie mają ochoty go zmieniać?

W jakiej kolejności używacie tych kosmetyków? U mnie jest to najpierw serum w kroplach, serum w kremie (też wchłania się migiem), filtr SPF50 i krem nawilżający w strategicznych miejscach.

Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi.

Pasek wagi

krem bb z filtrem zamiast podkladu

Serum, filtr, koreański, mocno nawilżający bb z filtrem. Bez kremu nawilżającego wtedy.

szemranakejt napisał(a):

ok, a podpinając się jeszcze pod temat - reaplikujecie filtr w ciągu dnia, jeśli na twarzy macie już makijaż? jeśli tak to jak i czym?

W lecie reaplikuję najczęściej bb z puderniczki z gąbką (cushion) lub puder z filtrem 50. Spraye mi się jak dotychczas nie sprawdziły. 

według Sekrety urody koreanek filtr nakłada się na samym końcu, czyli zdecydowanie po kremie:) ja się do tego stosuje i tak nakładam

sacria napisał(a):

według Sekrety urody koreanek filtr nakłada się na samym końcu, czyli zdecydowanie po kremie:) ja się do tego stosuje i tak nakładam

Kurczę, być może przez jakiś czas spróbuję zmienić kolejność i sprawdzę, jak to odbije się na mojej skórze... Bo w chwili obecnej naprawdę nie mam na co narzekać (mam bardziej jędrną i gładką cerę niż kilka lat temu, czyli coś tam musi działać 😜). 

Tak sobie myślę, że być może nie ma to tak ogromnego znaczenia, jak się nam wydaje? Grunt, aby pomiędzy nakładaniem kolejnych warstw pielęgnacji, wszystko wchłonęło się jak trzeba i tyle? 🤔

Pasek wagi

Ves91 napisał(a):

Dzięki, dziewczyny.

A to czasem nie jest tak, że filtr powinien mieć styczność bezpośrednio ze skórą, aby zadziałać prawidłowo?

Ja zawsze po wklepaniu filtra czekam jakieś 20 minut (w tym czasie np. robię sobie śniadanie), a później kładę krem nawilżający. Niestety nie powtarzam aplikacji w ciągu dnia ze względu na makijaż - chyba, że jestem całkowicie sauté, wtedy nie ma problemu. Muszę wypróbować ten filtr w sprayu.

Są dwa typy filtrów - fizyczne i chemiczne. Chemiczne pochłaniają promieniowanie, które je degraduje (na tym polega ochrona wynikająca z reakcji chemicznej) i dlatego ich działanie zmniejsza się wraz z czasem ekspozycji na słońce. Czytałam, że sporo z nich jest potencjalnie szkodliwych dla zdrowia. Filtry fizyczne zawierają dwutlenek tytanu i stanowią barierę fizyczną odbijając promieniowanie - te filtry widać na skórze, bo pozostawiają białe smugi. Żaden z nich nie działa lepiej w kontakcie ze skórą. Moim zdaniem najlepiej jest nawilżyć skórę kremem a dopiero potem nałożyć filtr. Ja ze względu na ostudę robię tak od kilku lat z filtrem 50.

najpierw krem, potem filtr, podkład

Raczej na codzień nie używam, bo mało bywam na dworze albo jest ciemno. Jak idę na pełne słońce to nakładam krem z filtrem sam ew. na lekki krem nawilżający. Jak na krócej to fluid bb (ostatnio używałam Kiehl’s i bardzo go lubię, nawet nie wiem, czy to pod bb podpada, jest mega lekki) na krem.

pielęgnacja, w tym krem, potem filtr i ewentualnie makijaż. Nie widzę sensu nakładać przed pielęgnacyjnym kremem, wtedy nie ma działania. Chyba że masz bogatą pielęgnację wieczorem i rano wystarczy Ci nałożyć tylko filtr.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.