- Dołączył: 2011-04-30
- Miasto:
- Liczba postów: 88
6 maja 2011, 21:31
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 96
6 maja 2011, 21:40
ja używałam kiedyś naomi cat the lux, ale ten zwykły- różowy( teraz przecenione w rossmanie) te night są troszkę ciężkie, te zwykłe są słodkie długo trzyma się zapach.
6 maja 2011, 21:42
Ja lubię cat deluxe, night też. Są super, mi bardzo pasowały.
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 96
6 maja 2011, 21:42
małe amor amor są też teraz 30 czy 20 miligramowe też tanio loooknij na google
- Dołączył: 2011-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 128
6 maja 2011, 21:42
Jak dla mnie żadne z powyższych nie są powalające, ale jeśli miałabym wybierać, to wybrałabym Aguilerę (z tym że raczej jej pierwszy zapach, nie ten).
6 maja 2011, 21:49
ja miałam Aquilerę..były ok, ale jak dla mnie numerem jeden jest Euphoria Calvina Kleina :)
6 maja 2011, 21:50
tak, aguilera w pierwszej wersji była bardzo zmyslowa i elegancka.
Od kilku lat jestem jednak wierna dwóm zapachom -be delicious DKNY ( zielone jabłuszko) a na upojne wieczory thierry mugler - angel
Żaden inny nie gości u mnie dłużej.
- Dołączył: 2009-05-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2660
6 maja 2011, 22:22
Naomi At night sa cudowne, Kiedys uzywałam , piękny zapach
- Dołączył: 2011-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 128
6 maja 2011, 22:23
agataq, widzę, że mamy zbliżony gust :-) Też uwielbiam Angela, ale z zapachów Muglera mój numer jeden do Womanity. Po prostu cudo! Be delicious też jest śliczny, taki radosny. Ale i tak najwierniejsza jestem Miss Dior Cherie - robię małe skoki w bok, ale zawsze do nich wracam.
13 maja 2011, 20:41
Euphoria Calvina Kleina, be delicious DKNY ( zielone jabłuszko) i The Beat Burberry - to moje typy ;) z tańszych, Green Tea Elizabeth Arden.