Temat: Kremy na cellulit Onshea - co sądzicie

Mam pytanie w temacie cellulitu. Pewnie nie tylko mnie ten problem dotyka, więc liczę, że znajdę jakieś wartościowe porady lub opinie. Co robicie lub robiliście żeby pozbyć się cellulitu? Ja np. jestem dosyć szczupła, nigdy nie miałam kłopotu z nadwagą, a i tak nie ominęła mnie owiana złą sławą pomarańczowa skórka. Natknęłam się również na różne kremy, w tym Onshea, który kilka osób mi polecało. Co sądzicie o takich specyfikach? Bardzo dziękuję za każdą odpowiedź :) 

Dla mnie tylko preparaty BingoSpa + body wrapping. Do tego odpowiednie nawodnienie, ruch, masaże szczotką na sucho, peelingi z kawy i oliwy.

Tak walczyłam i choć cellulitu nie mam już wcale, to powyższe stosuję prewencyjnie 😁

Pasek wagi

Siostra polecała mi krem z Tołpy dermo, nocne serum. Na forum też widziałam pozytywne opinie o nim. Wkrótce będę testować :) 


Pasek wagi

ja odkąd zaczelam ćwiczyć,wiecej się ruszać,pozbyłam się praktycznie celuluitu. Mam takie okresy ,ze nie cwicze jem smieci to bardzo szybko się pojawia ;/ balsamow mi sie nie chce stosować,mam eveline nocne serum jakoś tak.Fajnie ujędrnia, skóra po zastosowaniu wyglada lepiej.

Ruch zdrowa dieta,woda to podstawa. a pellingi balsamy dodatek.  kiedyś byłam 10 kg chudsza,ale się nie ruszłam i miała zdecydowanie wiekszy celulit

Jak ma balsam zadziałać na cos co jest głęboko pod skórą jesli działa tylko na jej powierzchni 🤷‍♀️, balsamy działają owszem na portfel ( drenująco ) i na wygląd ( napinają skórę ) nic więcej.

Tutaj już kilka pań widzę, że dało swoje propozycje, więc ja się najpierw odniosę do propozycji. Bingospa testowałam i nie mam z nim dobrych wspomnień. Jest to dosyć ostry preparat przez ekstrakt z papryki i z tego co pamiętam wysoko w składzie jest alkohol, chyba, że się mylę i mnie podrażnił. Mam dosyć wrażliwą skórę, więc może to jest powód, ale w razie czego bądź czujna. Co do Tołpy to nie testowałam, ale wygląda całkiem spoko. No i na koniec jeśli chodzi o krem Onshea to obecnie używam i nie mam z nim takich problemów jak z tym pierwszym balsamem, bo skład jest w pełni naturalny. No i co najważniejsze, widać gołym okiem różnicę. Oczywiście tak jak koleżanki pisały dieta i ćwiczenia to podstawa, ale taki balsam to świetna sprawa :)

No ja nie neguję tego, że należy trzymać dietę i ćwiczyć, po prostu jak można zrobić coś więcej to chciałam spróbować. A miałaś @in_ka1 styczność z bodywrappingiem, bo wyżej Panie polecały i się zastanawiam czy warto

cześć kochana polecam ci afrykańskie mango dziala cuda ;) wyrownuje ci wszystko jesli chodzi o metabolizm , noi ćwiczenia z rozgiaganiem sa dobre jakie delikatne polecam z autopsji

Ja robiłam sobie bodywrapping i testowałam w gruncie rzeczy trzy preparaty razem. Pierwszym na pewno był bingospa i do samego bodywrppingu na pewno nie polecam, bo tak jak wyżej już ktoś wspomniał dla delikatnej skóry może być za mocny przez ekstrakt z papryki. no i używałam tego Onshea i tutaj takiego problemu nie było. No i bodywrpping warto robić, bo krem wtedy daje jeszcze większe efekty 

Ach, jakiż subtelny marketing 😀 Koleżanka Pati / Inka / Aaliyah mogłaby chociaż zadbać o inny styl pisania i zmienić ten toporny schemat nabijania postów uprawiany dla uwiarygodnienia postaci, bo zleceniodawcy nie będą zadowoleni z takiej "am basadorki"

Edit: ostatni wyraz celowo jest ze spacją, bo Vitalia uznała to słowo za niedozwolone ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.