- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 marca 2020, 11:31
Moim problemem przy tuszowaniu rzęs jest to ,że za każdym razem mam ciemną obwódkę pod okiem....Niezależnie czy jest to nowy tusz,stary, czy kupiony stacjonarnie ( pomyślałam,że może przez to ,że w drogeriach kosmetyki nagrzewają się przez lampy ) czy przez internet.Niezaleznie jakiej marki . Przy makijażu na powiekę i pod nakładam korektor a następnie puder i dalej tusz do rzęs.Jaka może być przyczyna tego ? Miała któraś z was ten problem i znalazła na to jakieś rozwiązanie?
Jest to dla mnie duży problem,bo makijaż nie wygląda świeżo juz po dwóch godzinach . Niezaleznie od pory roku (bo myślałam,ze moze lato sprzyja przez pogode,pot itd,ale zimą jest to samo)
Zdjęcie znalezione w internecie o co mi dokladnie chodzi (ten czarny ''osyp '', ciemna obwódka pod powieką ) :
1 marca 2020, 11:32
nie łzawi ci oko w ciągu dnia?
1 marca 2020, 11:42
Missslmpatient nie łzawi
Himawari trochę tak, korektor nawet przypudrowany czasem sie roluje
1 marca 2020, 11:44
I z kolei nie chce mocno przypudrowywac okolicy pod oczami, bo mi się pustynia robi
1 marca 2020, 11:49
jedyne, co przychodzi mi do głowy, to wodoodporne lub (od nowości) bardzo suche tusze, jeśli nie chcesz spróbować troszkę mocniej pudrować. Albo spróbuj troszkę pudru na górna powieke? Bo możliwe, ze sebum z górnej powieki rozpuszcza tusz, który odbija się na dolnej przy długich rzęsach 🤔
1 marca 2020, 11:51
A próbowałaś utrwalacz makijażu w sprayu? Psikasz na twarz i wszystko się trzyma tak jak powinno długie godziny.
1 marca 2020, 12:28
ja uzywam wodoodpornych i nigdy nic takiego mi sie nie robilo - Chanel , teraz mam tez inna Chanel i tez jest ok.