Temat: Jędrność dla faceta

Cwiczenia i balsamy ujędrniające i niezbyt szybkie tempo chudnięcia. Zależy ile ważysz, obczaj sobie Big Boya z Googlebox- fota jego skóry po schudnięciu, ale on ważył ponad 200kg :O

mysle, że kluczowe jest rozsądne tempo chudniecia by skóra nadążała się dostosowywać;) o ćwiczeniach siłowych pewnie nie muszę pisać, faceci raczej to wiedzą. ja ze swojej strony polecam balsam dla ciężarnych (a właściwie masło) palmers i peelingi. nigdy nie miałam tak ładnie nawilżonej i napiętej skóry, a jeśli ten balsam radzi sobie u ciężarnej gdzie ta skóra się ciągle rozciąga i poprawia kondycję to tym bardziej u osoby, która po prostu dba o swoje ciało się sprawdzi. jeśli chodzi o doświadczenia z nawilżaniem męskiej skóry to się nie wypowiem bo Mój ma szampon z napisem szampon i żel pod prysznic i to tyle  nie nawilża jakoś specjalnie skóry na ciele, do twarzy swego czasu używał balsamu.

ja nie wierzę w kosmetyki. Co niby mają z tym nadmiarem skóry zrobić? Ćwiczyć trzeba,  większe mięśnie skórę ładnie napną. Sama walczyłam z pelikanami i w końcu po 3 latach w silce już ich prawie nie ma :D 

nie warta. Kosmetyki modelujące jeśli działaja, do na uwodnienie i strukturę podskórnej tanki tłuszczowej. U Faceta to tam licho z tym tłuszczem. 

jak dla mnie to lepiej po prostu cwiczyc i moze pic kolagen

Poza tym, jeśli tyłeś dość dynamicznie, w czasie tycia prawdopodobnie trwale uszkodzone zostały włókna kolagenowe. Tego praktycznie nie da się ratować bez ingerencji medycyny. Wiesz, lasery itd. Jeśli skóra jest mało jędrna to smarowanie mazidłami da krótkotrwałe i powierzchowne efekty. Ale jeśli już chcesz powalczyć i spróbować coś zdziałać to zadbaj raczej o dietę bogatą w składniki odżywcze wspomagające procesy regeneracyjne skóry np. cynk, siarkę, krzem, witaminę C itd. Poczytaj o tym. Pamiętaj też, że spożywanie cukrów prostych realnie wpływa na pogorszenie stanu skóry. Gołym okiem widać. O tym też jest sporo informacji.