Temat: Jaką paletę cieni polecasz?

Szukam palety cieni w odcieniach brązu, matowe + perłowe, mogą być też z drobinkami brokatu, zależy mi na szerokim wachlarzu różnych odcieni brązu i beżu - takie neutralne, do malowania się na co dzień. Mam zielone oczy, raczej ciepły typ urody. Wszelkie portale z kosmetykami i blogi już przeszperałam, ale wiadomo, że tam jest cała masa sponsorowanych treści, więc wolałabym zaufać opinii kogoś, kto dany produkt posiada, regularnie testuje, ma dobre doświadczenia. Po prostu nie chcę wywalać pieniędzy w błoto :)

PS nie mam wprawy w malowaniu się cieniami, więc zależy mi na produkcie, który się łatwo nakłada / blenduje. Jakichś skomplikowanych makijaży wykonywać raczej nie zamierzam.

Polecicie coś konkretnego? :)

Moim zdaniem Anastasia Beverly Hills. Delilatne, ciepłe kolory w palecie Soft Glam na przykład. Tylko to już duży koszt około 250 zł, ale jakość nieporownywalnie lepsza niż np. Make Up Revolution. Niższa półka cenowa to Zoeva, ciepłe tony w palecie Caramel Malange. Z tym, że to cienie suche, bardzo. Mało napigmentowane. Pędzle najlepsze od Zoeva, natomiast to też duży koszt. Do kupienia w Sephora :)

aniloratka napisał(a):

operuje na bardzo tanich paletach cieni :D ostatnio testuje revolution - widzialam, ze w Polsce tez sa. jak dla mnie za te cene to rewelacja 

Właśnie się na nie czaję, widziałam piękną paletę brązów, nudziaków i beży - odcieni jest multum, a to wszystko za jakieś 35 zł.

Obecnie używam takiej (tej drugiej, że złotem):

...i jestem bardzo zadowolona. Cienie się nie osypują, są mocno napigmentowane i ładnie się blendują. Mam tę paletę jednak już bardzo długo i chciałabym spróbować czegoś innego :) Jakby ktoś pytał, to firma Wet n Wild, paleta El Naturel.

Pasek wagi

Za 60 zł+przesyłka sprzedam paletkę Urban Decay Naked 2. Oczywiście oryginalna, podarowana rok temu i kupiona w Sephorze (kosztuje coś ponad 200 zł). Bardzo dobra jakościowo, ale ja się już praktycznie nie maluje. Ktoś coś? Sprzedaję, bo niedługo wyjeżdżam za granicę, jestem spłukana i pozbywam się rzeczy.

Makeup Revolution Flawless 3, idealna. Dużo odcieni brązów, fajnie się blendują, niedrogie. A jeśli chodzi o pędzle, mam Blend it i są całkiem okej. 

Uwielbiam palety cieni z Maybelline (dostępne w Rossmannie) A mistrzem makijażu też nie jestem. Nadadza się dobrze na początek. Dobrze się nakładają i nie osypuja się. Polecam!

Bhcosmetics :) 

Dla mnie makeup Revolution są słabo napigmentowane albo mi się taka trafiła 

ja nie jestem fanka palet, bo zawsze jest tam coś, czego nie użyję, wolę magnetyczne i cienie na sztuki. Tu polecam cienie Melkior. Brązy są bardzo proste w użytkowaniu, pieknie się trzymają, nie zmieniaja koloru podczas rozcierania. Z innymi kolorami trzeba uwazać, bo to sa bardzo skoncentrowane pigmenty i mozna nabrać za dużo. 

polecam abh soft glam i kvd

W tej kolorystyce polecam paletę cieni  Affect Naturally Matt. Można też kupować pojedyncze cienie z tej firmy;) jak dla mnie są najlepsze;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.