- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 stycznia 2019, 16:27
Poniżej załączam zdjęcie, moja twarz wygląda masakrycznie a za 2 dni mam ważne spotkanie. Błagam pomóżcie, czym smarować by zeszło
te zaczerwienienie, to jest takie jakby lekko opuchnięte, czerwone, podrażnione. Sytuacja po katarze:-(
27 stycznia 2019, 16:28
ja takie coś na noc smaruje oxycortem ale to antybiotyk i jest na receptę
27 stycznia 2019, 16:36
Czy masz wirusa opryszczki ? Mnie to wygląda na wyrzut w rozmiarze maksi.
27 stycznia 2019, 16:49
A może plastry compeed na opryszczkę? Zawsze można nałożyć fluid na plaster żeby był mniej widoczny. Może to pomoże, ja co prawda miałam na wadze, ale z plastrami szybciej się zagoilo.
27 stycznia 2019, 17:05
Płyn lugola na glicerynie, potem maść z witaminą A. Jak to nie pomoże, to nic nie pomoże.
27 stycznia 2019, 21:28
Wygląda to lub wyglądało tak? Jeśli tak, to jest to opryszczka. Roznosi się strasznie, syn miał tylko kropkę, później to co na zdjęciu a na końcu na policzku, powiece i całość od ust do nosa. Po Heviranie (tabletki na recepte) przestało się roznosic, vratizolin (masc bez recepty) zaczelo schodzic, cienka warstwa wystarczy. Mój syn miał to w wakacje 2017, schodzilo 2 tygodnie, co kilka miesięcy zaczyna mu wychodzić ale jak posmaruje to znika po 3 dniach i się nie roznosi.
27 stycznia 2019, 22:14
Wygląda to lub wyglądało tak? Jeśli tak, to jest to opryszczka. Roznosi się strasznie, syn miał tylko kropkę, później to co na zdjęciu a na końcu na policzku, powiece i całość od ust do nosa. Po Heviranie (tabletki na recepte) przestało się roznosic, vratizolin (masc bez recepty) zaczelo schodzic, cienka warstwa wystarczy. Mój syn miał to w wakacje 2017, schodzilo 2 tygodnie, co kilka miesięcy zaczyna mu wychodzić ale jak posmaruje to znika po 3 dniach i się nie roznosi.
27 stycznia 2019, 22:36
To wyglada na to, ze dziecku brakuje witamim z grupy B i dlatego wracaWygląda to lub wyglądało tak? Jeśli tak, to jest to opryszczka. Roznosi się strasznie, syn miał tylko kropkę, później to co na zdjęciu a na końcu na policzku, powiece i całość od ust do nosa. Po Heviranie (tabletki na recepte) przestało się roznosic, vratizolin (masc bez recepty) zaczelo schodzic, cienka warstwa wystarczy. Mój syn miał to w wakacje 2017, schodzilo 2 tygodnie, co kilka miesięcy zaczyna mu wychodzić ale jak posmaruje to znika po 3 dniach i się nie roznosi.
Zapytam się lekarki jak będę na kontroli, czy to może być niedobór witamin.
28 stycznia 2019, 03:01
Wygląda jak megaopryszczka, w 2 dni się z tym nie uporasz, nie ma szans i to nie Twoja wina ani zaniedbanie. Nawet nie wiem, czy plaster to obejmie, gdybyś chciała ukryć, ale i jak Twoja skóra na niego zareaguje - ja reaguję koszmarnie na plastry, skóra mi odchodzi razem z nimi i rana jest jeszcze większa. A Vratizolin mi wyżera dosłownie skórę, aż do krwi i żywej tkanki, więc cokolwiek będziesz robiła, naklejała, smarowała, to najpierw sprawdź delikatnie na fragmencie jak reagujesz. Mi się najlepiej goi jak nic nie robię, lekko jedynie natłuszczam wargi i okolice by nie pękało i się nie paprało. Nie dotykać, nie roznosić, nie drapać, wietrzyć. No i oczywiście środki wzmacniające odporność, by organizm szybciej sobie poradził z opanowaniem wirusa. Szkoda, że nie da się tego wyleczyć na amen, tylko uśpić, bo mi wyłazi za każdą większą walką organizmu.
29 stycznia 2019, 00:31
To wyglada na to, ze dziecku brakuje witamim z grupy B i dlatego wracaWygląda to lub wyglądało tak? Jeśli tak, to jest to opryszczka. Roznosi się strasznie, syn miał tylko kropkę, później to co na zdjęciu a na końcu na policzku, powiece i całość od ust do nosa. Po Heviranie (tabletki na recepte) przestało się roznosic, vratizolin (masc bez recepty) zaczelo schodzic, cienka warstwa wystarczy. Mój syn miał to w wakacje 2017, schodzilo 2 tygodnie, co kilka miesięcy zaczyna mu wychodzić ale jak posmaruje to znika po 3 dniach i się nie roznosi.