- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 grudnia 2018, 18:59
Chcialabym zmienic swoj makijaz na co dzien. Szukam pewniakow. Chce sporo wydac i szkoda zwby trafil mi sie bubel. Prosze napiszczcie jaki kosmetyk absolutnie Was zachwycil pigmentacja, trwaloscia, jakoscia. Szukam jakies fajnej pomadki-szminki na co dzien, czegos do brwi, bronzera i pudru prasowanego. Chetnie tez porozgladam sie za jakas paletka cieni.
2 grudnia 2018, 20:08
paleta cieni: zoeva cocoa blend - maluje się nią codziennie od kilkunastu miesięcy, już ledwo zipie
Puder: fixing powder Wibo,co prawda sypki, ale bardzo go lubię, już mam któreś opakowanie z kolei, co u mnie jest rzadkością, więc to o czymś świadczy
Podkład: estee lauder double wear, krem BB healthy Mix
Bronzer: słynny puder w kolorze 4 z golden rose
Szminka - ostatnio kupiłam zestaw z huda beauty w kolorze trophy wife i w końcu znalazłam ulubieńca
Brwi: obowiązkowo u mnie żel z golden rose i czasem pomada z Wibo
2 grudnia 2018, 20:19
podkład Tarte Rainforest of the Sea (mega), generalnie cienie i róże the balm, mam też w paletce osławiony rozświetlacz ich Mary Lou i bronzer Bahama mama i wg mnie są do bani:P pomadki płynne golden rose i te w kredce, tusz do rzęs loreal so couture, puder golden rose terracota 04 (którego używam jako bronzera i daje piękny subtelny efekt, nie jakieś plamiska..), rozświetlacz my secret (piękny) bodajże face iluminator powder i to chyba tyle. podstawa jednak to pielęgnacja, odkąd moja skóra bez podkładu wygląda lepiej (znalazłam kosmetyki, które mi służą) to zupełnie inaczej wygląda każdy podkład na mojej twarzy :)
2 grudnia 2018, 20:24
pomadka mój ulubieniec to Maybelline Super Stay Matt ink. Podkład Urban Decay. Tusz do rzęs Loreal volium milion lashes so couture . Rozswietlacz The Balm, bronzer The Balm Bahama Mama , baza smashbox.
2 grudnia 2018, 20:26
Double Wear light, rozświetlacz amrezy lub too faced blinded by the light, brozner hoola i hoola light, róż dandelion i galifornia od benefit
2 grudnia 2018, 20:32
Rimmel Brow This Way (002) - ta kredka do brwi to mój nr 1.
Wszystkie tusze do rzęs Eveline Extension Volume - są bardzo tanie, ale dla mnie nie ma lepszych.
Edytowany przez Justitja 2 grudnia 2018, 20:34
2 grudnia 2018, 20:48
podklad estee lauder - double Wear Nude, puder estee lauder double wear stay in place , cień estee lauder pure Color envy bardzo trwały .
2 grudnia 2018, 20:53
Z wysokopółkowych to zdecydowanie żel do brwi z Charlotte Tilbury. W Polsce stacjonarnie ich nie ma, ale można zamówić z brytyjskich stron. Jest absolutnie super i może być jedynym kosmetykiem do brwi - to nie jest tylko żel do przeczesania ich po wypełnieniu. Oczywiście, trzeba mieć do niego w miarę ok swoje własne brwi. Ale daje naprawdę piekny efekt.
2 grudnia 2018, 20:56
Jak chcesz sporo wydać to choć te brwi sobie odejmij z konieczności malowania- po prostu zrób makijaż permanentny w dobrym studio.
2 grudnia 2018, 21:13
Tusz polecony przez jabłkową - they are real. U mnie w wersji brązowej. Kupuję regularnie od lat.
Szminki clinique - nie wiem co tak w nich lubię - chyba głównie przepiękne i super trwałe opakowania, które wyglądają stylowo nawet po wielu miesiącach szargania w kosmetyczce. Kupuję tylko je od paru lat.
I na dziewczynie - no perfekcyjna czerwień.
Do tego cienie brown palette Kylie Jenner, idealne dla kobiet o ciepłej karnacji. Dużo lepsze od naked czy too faced (innych palet nie testowałam).
Te słynne podkłady z Lauder są spoko...ale mają swoje wady. Jak dla mnie niszczą skórę, jeśli się ich używa codziennie, są bardzo wysuszające, ciężkie. Również inne kosmetyki z trochę wyższej półki mnie rozczarowały - np. tusze do rzęs z diora czy lancome mi nie podeszły, podkład z shinseide oddałam mamie, bo z mojej tłustej cery dosłownie spływał.
2 grudnia 2018, 21:17
paleta cieni: zoeva cocoa blend - maluje się nią codziennie od kilkunastu miesięcy, już ledwo zipie Puder: fixing powder Wibo,co prawda sypki, ale bardzo go lubię, już mam któreś opakowanie z kolei, co u mnie jest rzadkością, więc to o czymś świadczy Podkład: estee lauder double wear, krem BB healthy Mix Bronzer: słynny puder w kolorze 4 z golden rose Szminka - ostatnio kupiłam zestaw z huda beauty w kolorze trophy wife i w końcu znalazłam ulubieńca Brwi: obowiązkowo u mnie żel z golden rose i czasem pomada z Wibo
Puder spoko (używam jako tańszy zamiennik bambusa z biochemii urody) - ale ten słoiczek mnie zabija. Strasznie nie lubię jak kosmetyki do noszenia w kosmetyczce są badziewnie opakowana - taka plastikowa tandeta. Po miesiącu nosisz w torebce jakieś zmatowiałe, obdrapane paskudztwo. Brr.
Mam trochę szajbę na tym punkcie i dlatego nie mogłam przeżyć całkiem niezłych pomadek z bourjois - po paru miesiącach wyglądały obleśnie.
A ten bb jest spoko - też mam któreś opakowanie z kolei i stosunek jakości do ceny jest bardzo satysfakcjonujący (choć słoiczek też brzydki...).
Edytowany przez 2 grudnia 2018, 21:19