- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 listopada 2018, 21:32
Lekki temat. Jakie perfumy według Was wzbudzają pożądanie, które kochacie mieć na sobie, bo czujecie się wtedy bardziej zmysłowe? :) Wiadomo - perfumy na każdym pachną inaczej, ale chcę poznać jakieś "czerwone" typy. Na co dzień używam lekkich i świeżych perfum (Acqua di Gioia, Chloe, Lanvin), tęsknię za czymś mocniejszym. Podzielcie się opiniami. :)
Edytowany przez 7 listopada 2018, 21:32
8 listopada 2018, 17:04
Na sobie kocham Angel Thierry Mugler i ostatnio nowe Aura ten sam projektant, ale Angel wygrywa.
8 listopada 2018, 17:43
Nie wiem, nie stać mnie na perfumy. Jestem zdziwiona, że tak dużo osób używa perfum za 300-400 zł i więcej. Skąd wy macie na to kasę? Same zarabiacie czy facet wam kupuje?
8 listopada 2018, 18:01
a to kobieta nie jest w stanie zarobic na perfumy? musi miec do tego faceta? może jeszcze te perfumy to jej za coś kupuje? Nie wiem czy to nieforunne sformułowanie, ale niezwykle poniżające kobietę jako istotę, potworrna sugestia, jakoby miała pracowac co najwyżej niewolniczo, a przyjemności to jedynie z łaski samca. Ja jestem niezwykle wyczulona na cos takiego :)
8 listopada 2018, 18:10
według mojego męża - Lancome Tresor taki do łóżka :)
Tak, wersja Nuit piękna.
8 listopada 2018, 18:17
Dla mnie zaden z damskich. Ale jak czuje na facecie Kenzo to wszystko we mnie zaczyna buzowac. Moj maz to wie i umiejetnie wykorzystuje. Kenzo wyczuje na kilometr i momentalnie mam mokro
jezu, ja tak samo! najbrzydszy facet z tym zapachem, jest boski!
8 listopada 2018, 19:39
takaja27, mogłabyś podać, o które Kenzo dla mężczyzn chodzi? Chętnie powącham. :-)
Nie pamietaj dokladnie ale chyba jungle sie to nazywa
8 listopada 2018, 21:21
z meskich lubie klasycznego szarego Hugo Boss'a.
iii jeszcze pamietam perfum mojego ex ex ex (za czasow bardziej gowniarskich) i uzywal ten moj chlopak wowczas Intimately Beckham by David Beckham.
calkiem przyjemny zapaszek. calkiem sexy.
calkiem mile wspomnienia.
8 listopada 2018, 21:27
Nie wiem, nie stać mnie na perfumy. Jestem zdziwiona, że tak dużo osób używa perfum za 300-400 zł i więcej. Skąd wy macie na to kasę? Same zarabiacie czy facet wam kupuje?
przykre.
co to jest 400-500 zl na perfumy kupowane raz na jakis czas? czym to jest np. w porownaniu z miesiecznymi oplatami za wynajem mieszkania, ktore wynosza mnie 2,5k. btw. w samym centrum pieknego Poznania. a co do pyt. to faceta nie mam. nie jest mi do niczego potrzebny.