Temat: Rolki działają cuda z nogami i pośladkami

Taki temacik po moim dzisiejszym otwarciu sezonu.
90 minut jazdy z małą w wózku i dobre 1000 cal mniej
.
Jak zużywasz energię na utrzymanie bezpiecznej prędkości i utrzymanie się na rolkach, to także użytkujesz energię na jazdę. Skoro się nie męczysz, to może znak, że jeszcze za krótko jesteś na rolkach lub Twoja bezpieczna prędkość (przy Twoich umiejętnościach) jest na tyle mała. Z czasem jak nabierzesz wprawy szybkość wzrośnie, a co za tym idzie i wydatek energetyczny Twojego organizmu będzie większy. Jest jeszcze jedna możliwość - masz bardzo dobrą kondycję - stąd brak zmęczenia.

Na początku sezonu zawsze się męczę. Ale z upływem czasu, rozjeżdżenia i wzrostu kondycji zmęczenie maleje.

ZroLLowany, .
Witcher ! dzięki,nie ukrywam,że na Twoją opinię czekałam
prędkość ...no tak,raczej taka...zachowawcza.Nie stoję bo głupio,ale i się nie rozpędzam bo ...no wiesz,zatrzymywanie sprawia pewien,hm...kłopot
Tymczasem "się oswajam" ,staram się "wyczuć" sprzęt.Czuję ,że czas jakiś będę miała z tych rolek świetną zabawę i pożytek.No i do zimy i łyżew umiłowanych łatwiej doczekam

a ja czekam i czekam, az bedzie wreszcie wiosenna pogoda i tez wystartuje z rolkami!

Pasek wagi
A ja już nie mogę doczekać się poprawy pogody, a rolki w bagażniku rdzewieją. A przy okazji może na rozruch wezmę małego, aby przypomniał sobie, to czego nauczył się w zeszłym roku. W końcu zapowiedział mi, że w tym roku, to już będzie się ze mną ścigał .


ZroLLowany, .
hmm chyba musze odkopac swoje rolki z szafy... mam je strasznie dlugo - nawet kolory maja takie dzieciece troche - żółto - granatowe:) tylko nie jestem pewna gdzie jezdzic... dajecie rade po chodnikach? strasznie nierowne sa... a asfaltu w okolicy niewiele...
Można i po chodnikach. Tylko szkoda kółek. Asfalt o niebo lepszy.
Hura, hura, hura!!!

Nareszcie rozpocząłem sezon. Pogoda wspaniała (można się tylko przyczepić do zbyt silnego wiatru). Tylko 40 minut przyjemności, ale może aż tyle. Trzeba się słuchać lekarza. I o dziwo kolano nie boli.

ZroLLowany, .
ja własnie zaczełam jeżdzić i myślałam że dziś też sobie pośmigam  a tu deszcz;(
ja musze kupic ko;lka do rolek bo mam plastikowe.. zna sie ktos na tym? ja chce kauczukowe,ale nie wiem kjakie to nr..  a moze orientujecie sie czyy ktos nie sprzedaje takich uzywanych???
Używane - znaczy zniszczone. Nie polecam takiego rozwiązania. Można kupić w sklepie niemarkowy komplet za kilkadziesiąd złotych. Nie wiem tylko co z jakością.
Średnicę kółek musisz odczytać ze starych lub takie info powinno znajdować się na spodzie buta.
A twardość to wedle uznania. Żeby szybko się nie ścierały to 80A lub 82A.

ZroLLowany, .

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.