Temat: realność spalonych kalorii

Hej,

Od jakiegoś czasu jeżdżę sobie na rowerku stacjonarnym w mieszkaniu:) Jednak mam wątpliwości, co do wskazywanych wartości(rowerk tani nie był raczej średnia półka).

Otóż jadę na najmniejszym obciążeniu 60min. czy to możliwe by w tym czasie spalić 550kalorii i przejechać 26km?

niemozliwe,bez pulsometra te wartosci mozna sobie,hmmm... wiesz sama co.

angelisia69 napisał(a):

niemozliwe,bez pulsometra te wartosci mozna sobie,hmmm... wiesz sama co.
pokazuje mi (teoretycznie) tętno od 145 do 170 

soraka napisał(a):

angelisia69 napisał(a):

niemozliwe,bez pulsometra te wartosci mozna sobie,hmmm... wiesz sama co.
pokazuje mi (teoretycznie) tętno od 145 do 170 

I nadal nic z tego nie wynika. Ponieważ nawet jeśli masz super dokładny pomiar tętna, to ilość spalonych kalorii zależy również od (co najmniej) dwóch czynników: poziomu wytrenowania (rozumianego jako adaptacja do danego rodzaju wysiłku) oraz od składu ciała Tłuszcz prawie nie żre energii a mięśnie żrą jej bardzo dużo i - nadal w dużym uproszczeniu - osoba tłusta będzie paliła mniej niż taki żylasty umięśniony suchotnik jak ja, nawet przy tej samej wadze i tętnie). Te wszystkie przeliczniki to mnożenie sufit razy podłoga. Czysto orientacyjne i mało wiarygodne. Jedyna wiarygodna metoda to pomiar składu wydychanego powietrza podczas wysiłku, w specjalnych komorach lub maskach. Badania możliwe do wykonania w ośrodkach medycyny sportowej na przykład. Jeśli nie trenujesz na poziomie zawodniczym to wyluzuj, nie ma szans na wiarygodne pomiary pulsometrem.

Nie no dobra nie wchodźmy jakieś ćwiczenia z aparatami na gębie;p po prostu bardziej mnie interesuje czy to faktycznie jest 26km czy np 10, bo nie wiem czy założenia, które sobie kiedyś ustaliłam np. 70km na tydzień to faktycznie pokonuję 70 czy może nie 70 a 50km

Z mojego doświadczenia (jakieś 20 lat spędzonych na siodełku, na granicy sportu wyczynowego) - to nie wierzę, że jesteś w stanie przejechać 26 km w godzinę na rowerku stacjonarnym. W terenie na przeciętnej szosówce po płaskim przy dość dobrej kondycji i małym wietrze - spoko bez większego problemu... W domu? Nie ma mowy.

Mi na orbitreku też wskazuje ok 22 km po godzinie. Na kcal patrzę tylko orientacyjnie. 

Pasek wagi

A jak to jest z tymi kaloriami u mnie ? Ćwiczę ok Półtorej godziny  (siłowe i cardio) na koniec treningu zegarek wskazuje ok 1000-1200 spalonych kalorii. Realne ? Puls utrzymuje w granicach 155-170 czyli od 75-85 % 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.