- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 sierpnia 2015, 20:33
Witam,
wiem, że nazwa temu brzmi trochę głupio, ale mam pytanie. Czy może ktoś z Was przesiadł się z roweru 10-12 letniego na nowszą sztukę? Czy czuje się wtedy jakąś różnicę w jeździe? Wyczyściłam dziś swój rower, dopompowałam opony i albo mam bardzo słabą kondycję, albo rower nie chce ze mną współpracować. Miałam ostatnio możliwość porównania jedynie wagi mojego 12-letniego roweru z 2-letnim i wg mnie różnica jest dość spora.
27 sierpnia 2015, 20:40
Ja wciąż mam rower, który dostałam na komunię. Inna sprawa, że ostatnimi czasy bardzo rzadko jeżdżę :)
27 sierpnia 2015, 20:58
rower rowerowi nie równy, zależy od rodzaju, wykonania, zużycia... Wiek może mieć znaczenie w związku z tymi aspektami. Generalnie to, co nowsze to lepiej "chodzi", a przynajmniej powinno, aczkolwiek sądzę, że 12-letni porządny rower może wygrać w zderzeniu z jakimś nowym "badziewiem".
27 sierpnia 2015, 21:11
NIe koniecznie wiek ma największy wpływ na użytkowanie roweru ale szerokość opon, wbudowane w ramę amortyzaroty czy kształt bieżnika na oponie lub sam kształt rur z jakich wykonana jest rama roweru.
Edytowany przez Majeslaw 27 sierpnia 2015, 21:11
3 września 2015, 07:32
różnica będzie znaczna, bo rower to nie rama, pedały, siodełko i koła. Przede wszystkim, jeśli masz skorodowane i zużyte elementy jak łańcuch, zębatki, suport, piasty, przerzutka, komfort jazdy jest żaden, a np. "przeskakujący łańcuch" może się przyczynić do uszkodzenia stawów kolanowych. Toczenie po 10 latach stania roweru jest dla mnie niewyobrażalne. Odczuwasz kondycję swojego roweru a nie swoją ;)
Mam nieodparte wrażenie, że serwis Twojego starego roweru, aby doprowadzić go do stanu używalności to koszt porównywalny z nowym rowerem. No, bez przesady, ale wziąwszy pod uwagę opłacalność...
Edytowany przez Cyrica 3 września 2015, 07:55
13 stycznia 2016, 14:15
różnica jest i to bardzo. Ja kiedyś też jeździłam na rowerze takim z komunii ale swoje lata świetności miał już za sobą więc sobie kupiłam nowy i różnica była kolosalna. Od razu dało się odczuć że ten rower nowy szybciej się przemieszczał. Sprawniej wszystko działało. Zero problemów.