Temat: rowerek?

wczoraj zakupiłam rowerek taki domowy  mam zamiar codziennie wieczorem jeżdzić po 45 min na nim stosuje diete 1200 kcl czy myślicie że kg  zlecą?ile wy dziewczyny jeżdzicie ?z jakich partii ciała najwiecej tłuszczyku  schodzi-i jakie były wasze wyniki jeśli chodzi o kg?z góry dzięki za odpowiedzi
ja tez mam rowerek stacjonarny, jednak wiecej ni pol h nie dam rady na nim jezdzic 
życie niestety zweryfikuje Twoje plany, te 45 minut to może Ci się uda ale to dopiero po jakimś czasie osiągnąć, ja na samym początku miałem problem by 10-15 minut jechać na swoim, po prostu brak kondycji i już. a co do samego rowerka to pomysł bardzo dobry, mi już się dzieki swojemu udało sporo zjechać tak że jak najbardziej polecam, a najwięcej u mnie to z brzuszka zeszło i z klatki ale to u mnie było z czego. pozdrawiam i życzę powodzenia
Ja w 2009 roku nie jeździłam na rowerku. Ma początku kondycja była mizerna ale codzienna jazda sprawiała ze było tylko lepiej. Po jakims czasie ustaliłam sobie limit 42 km (to dawało mi 700 spalonych kcal) i tak jeździłam. A efekty.... rewelacja. Centymetry spadaly we wszystkich partiach ciala. Od dzis znów zaczynam jazdę na swoim rowerku. Dzis 22 km po rocznej przerwie :-)
heh fajnie macie ja jezdze 2 lata i zadnych efektów ;]

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.