- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 lipca 2014, 18:53
1) co jeść po i przed treningiem na rowerze?
2) ile przejeżdzacie km i w jakim czasie? np w ile 20 km etc.
30 lipca 2014, 19:02
1) To zalezy co uwazasz za trening - czy stosujesz jakies konkretne plany treningowe, np. interwaly czy "po prostu" jezdzisz. Napisz, jak ten twoj "trening" wyglada, bo moze nie musisz nic konkretnego jesc a moze potrzebujesz odzywki regeneracyjnej i 2000kcal obiad :)
2) Zalezy od tego, co mam w treningu i czy jestem na szosie czy off-road ;) Jesli to interwaly, to zazwyczaj ok. 1 godz., 22-25km. Do pracy dojezdzam 13km w ok. 35 minut (zalezy od ruchu na ulicach). W weekendy czesto robie dluzsze jazdy, tydzien temu bylo to 110km w niecale 4 godz. Ale jak jezdze w terenie na rowerze gorskim, to czasem potrzebuje 1 godz. zeby przejechac 12-14km :)
Ale nie patrz na to, ile jezdza inni i w jaki czasie - jezdzij tak, jak tobie sie podoba, w koncu to jest najwazniejsze :)
30 lipca 2014, 19:09
1) To zalezy co uwazasz za trening - czy stosujesz jakies konkretne plany treningowe, np. interwaly czy "po prostu" jezdzisz. Napisz, jak ten twoj "trening" wyglada, bo moze nie musisz nic konkretnego jesc a moze potrzebujesz odzywki regeneracyjnej i 2000kcal obiad :)2) Zalezy od tego, co mam w treningu i czy jestem na szosie czy off-road ;) Jesli to interwaly, to zazwyczaj ok. 1 godz., 22-25km. Do pracy dojezdzam 13km w ok. 35 minut (zalezy od ruchu na ulicach). W weekendy czesto robie dluzsze jazdy, tydzien temu bylo to 110km w niecale 4 godz. Ale jak jezdze w terenie na rowerze gorskim, to czasem potrzebuje 1 godz. zeby przejechac 12-14km :)Ale nie patrz na to, ile jezdza inni i w jaki czasie - jezdzij tak, jak tobie sie podoba, w koncu to jest najwazniejsze :)
na razie jeźdzę żeby jechać ;P
30 lipca 2014, 19:30
ja przejeżdzam 20 km w około 60 minut. Nie spiesząc się. Jeżdżę hmmm... "kolarką" i pokonuję odleglości 100 km :)
na początku - dwa lata temu gdy koleżanka dopiero "zarażała" mnie tą pasją nie wyobrażałam sobie przejechać nawet tych 20 km... a dziś, nie wyobrażam sobie życia bez roweru :)
30 lipca 2014, 21:34
Jak jeździsz po to, żeby jeździc, to nie musisz się przejmowac żadnymi specjalnymi posiłkami przed czy po jeździe. Tak naprawdę to tak samo, jakbyś poszła na godzinny spacer żywym tempem albo na zakupy do centrum handlowego albo wzięła się za mycie podłóg i okien w mieszkaniu ;) Nie chodzi o to, że to mało warte - godzina ruchu to godzina ruchu, dobre to dla zdrowia, po prostu nie ma powodu, żebyś miała przez to w jakikolwiek sposób modyfikowac dietę.
Jeśli nie masz na celu schudnięcia, to po prostu w te dni, w które jeździsz możesz zjesc te 300kcal więcej w ciągu dnia, to tyle co jedna kanapka. Napisałam 300kcal a nie 389kcal, bo te automatyczne kalkulatory maja tendencję do trochę optymistycznych wskazań więc lepiej byc po bezpieczniejszej stronie. Krótko mówiąc - jeśli jesteś głodna, to jedz, jeśli nie, to nie ma powodu, żebyś specjalnie w siebie coś pakowała ;)
Wesołego rowerowania! :)