- Dołączył: 2013-08-02
- Miasto: Jawor
- Liczba postów: 191
8 grudnia 2013, 09:06
Witam, jako że zima już pełną parą zaczyna gościć w mojej mieścinie, mam pewien dylemat.
Utrzymuje wagę od ponad 2 lat. Jem od 1900 do 2600 kcal i biegam 3-4 razy w tygodniu po 30 minut. To jest mój jedyny wysiłek, raz na ruski rok zrobię dodatkowe ćwiczenia typu brzuszki czy jakaś 8-10minutówka.
W zupełności mi to wystarcza, waga nie idzie w górę. Jednakże tej zimy nie będę mogła korzystać z bieżni, która jest w moim domu rodzinnym. Do biegania na dworze się nie zmuszę, bo jestem ciepłolubem, siłownia też odpada.
Mam dostęp do rowerka stacjonarnego i zastanawiam się czy zastąpienie 30 minutowego biegania na 45 minut rowerka będzie ok.
Zwiększyłam czas o 15 minut, bo wydaje mi się, że podczas biegania angażuje się więcej mięśni aniżeli na rowerze. To dobre rozwiązanie? Ewentualnie mogłabym się spróbować przełamać i zacząć ćwiczyć z filmikami jakiejś trenerki typu Chodakowska, Mel B..
Edytowany przez Cyanidee 8 grudnia 2013, 09:06
- Dołączył: 2013-09-11
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 684
8 grudnia 2013, 09:28
Rozwiązanie bardzo okej! :)
- Dołączył: 2013-12-04
- Miasto: Ostrowiec Świętokrzyski
- Liczba postów: 356
8 grudnia 2013, 09:46
Ja też ćwiczę na rowerku stacjonarnym, a czy można nim zastąpić bieganie? Sądzę że w okresie zimowym na pewno :)
- Dołączył: 2013-12-01
- Miasto: łódź
- Liczba postów: 40
2 lutego 2014, 20:37
To prawda , sama na własnym ciele możesz poczuć ,że podczas biegania angażujesz więcej mięśni ,aniżeli podczas jazdy na rowerze . Ja akurat zawsze preferowałam jazdę na rowerze , po prostu od dziecka sprawiało mi to wielką frajdę . Teraz mam w planach zacząć bieganie i już nie mogę się doczekać tego przypływu endorfin ! :D
- Dołączył: 2007-07-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3716
18 lutego 2014, 22:16
Cyanidee,ale jak się biega to jest ciepło nawet w mróz :) Niedawno biegałem przy -13C i było całkiem okej. Nie ma złej pogody, jest tylko źle dobrane ubranie. Zakładasz termoaktywne ciuchy i śmigasz.