- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto: Na
- Liczba postów: 334
12 kwietnia 2013, 13:06
...jeżdżąc ok. 20km/h w terenie (wiatr, górki...) przez godzinę?
Waga: ok. 50 kg
Wzrost: 160 cm
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 559
12 kwietnia 2013, 13:10
Pewnie, że tak.
Z tym, że nikt Ci tego nie zweryfikuje.
No i pod warunkiem, że jeździsz na rowerze czy rolkach, a nie samochodem ;D
Edytowany przez xxxxxxxxXxxxxxxxx 12 kwietnia 2013, 13:11
- Dołączył: 2012-07-26
- Miasto: Komorowo
- Liczba postów: 1218
12 kwietnia 2013, 13:18
mi się wydaje że 500 to napewno nie :)
- Dołączył: 2012-10-18
- Miasto: Lugar Feliz
- Liczba postów: 2537
12 kwietnia 2013, 13:25
Możliwe, że spalasz coś w tych granicach. Pamiętam kiedyś sobie mierzyłam za pomocą pulsometru (ta sama waga co ty) przejażdżkę na rowerze w terenie, prędkość miałam niższą ok. 15-16km/h, ale jechałam na najcięższej przerzutce i spaliłam wlasnie jakieś 500 kcal. Co prawda wiadomo - nie jest to dokładny wynik spalonych kcal, bo nawet pulsometr dokładnie nam tego nie wyliczy, ale myślę, że najbardziej przybliżony :)
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 559
12 kwietnia 2013, 13:26
wronkaaa napisał(a):
mi się wydaje że 500 to napewno nie :)
Czemu nie?
Dla przykładu wrzucam moje statystki z normalnej jazdy rowerem z tym, że pomiary były robione profesjonalnym sprzętem:
Dystans: 66,56 km
Czas: 3:05:48
Śr. prędkość: 21,5 km/h
Wzrost wysokości: 130 m
Kalorie: 2.144 C
- Dołączył: 2011-12-07
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1553
12 kwietnia 2013, 13:40
Teoretycznie jest taka opcja.
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto: Na
- Liczba postów: 334
12 kwietnia 2013, 15:27
To fajnie. Dzięki za korzystne dla mnie odpowiedzi ;-)
Kiedy będę mogła, to zwiększam jazdę do dwóch godzin dziennie, a co!
- Dołączył: 2013-02-26
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 68
16 kwietnia 2013, 11:20
wronkaaa napisał(a):
mi się wydaje że 500 to napewno nie :)
Źle Ci się wydaje ;-)
Gdy mocno "pocisnę" jestem w stanie w godzinę spalić nawet 700 kalorii. (sprawdzane pulsometrem, na brytonie, z dokładnie ustawionym pod moją wagę wiek itd.), rower to najlepszy spalacz!