Temat: Rowerek stacjonarny

Mam takie pytanie ważne dla mnie czy jezdząc na rowerku bez obciążenia spalamy tłuszcz czy raczej modelujemy mięśnie bo czytałam że u niektórych kobiet doszło nawet do ich powiększenia.Więc czy to dobry sposób na szczupłe nogi czy raczej polecacie coś innego np.jak bieganie czy jakieś stepery albo twistery.
Witaj, rowerek to świetna sprawa, ale wcale nie na niższym obciążeniu. Może na początku, przez jakieś 2 tyg. będzie Ci się wydawało że rozną Ci mięśnie, ale one po prostu puchną. Jak będziesz ćwiczyć na najniższym obciążeniu to nic się nie zmęczysz i spocisz. A chodzi o to by wypocić się jak tylko można. Mój mąż ćwiczył na rowerku stacjonarnym na wysokim obciążeniu i w 4 miesiące, plus do tego zdrowsza dieta, zrzucił 20 kg, a nogi zrobiły mu się chude jak patyczki. Od poczatku miesiąca dołączyłam do jego pasji rowerkowej i również wylewam siódme poty :-) i działa bo waga wreszcie ruszyla.
kasia7880 powiedz ile czasu poświęcasz na rower i ile razy w tygodniu zanim waga ruszyła ?
a ja się nie zgodzę, jeżdżę na najniższym obciążeniu, męczę i się i pocę, jeżdżę dość szybko,
zobacz do mojego pamietnika - to wszystko dzieki rowerkowi
Jak jeździłam na rowerku (bo mi się znów popsuł) to mi się poprawiła pupa, nogi zeszczuplały, no ale nie powiem mam troszkę mięśni,
Najlepiej zmieniać sobie obciążenie, np. 2 min na lekkie, następne 2 min na ciężkie i tak w kółko. Po rowerku zawsze rozciągaj nogi to staną się smuklejsze.
a ja kiedys wyczytalam ze na rowerku powinno sie jezdzic na najnizszym obciazeniu zeby miesnie nie rosły, ja jakies 2 lata temu mialam obsesje na punkcie rowerka, codziennie jezdzilam godz. na najnizszych obrotach i dosc wolno (zeby jak mi sie wydaje spalac tluszczyk) i rezultat byl suuuuper, uda zmalaly wtedy o jakies 7 cm :)))
Zapraszam do grupy rowerkowej http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_page_tab/1/action/group_topic/group_topic_id/75691/group_id/24373/page/0#post_6996657 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.