Temat: Spalanie kalorii

Wierzycie w te wyświetlane na liczniku? Bo ja dziś jezdziłam 45 min około 38 km/h i mi wyszło 521 - coś za dużo mi sie wydaje zwłaszcza że się nie zmęczyłam zbytnio....
ja wątpię, gdzieś wyczytałam że skalpel wy spala 400 kcal, co też raczej mi się nie wydaje  chociaż w sumie to od wagi zależy i innych czynników ale tak czy siak myślę że to za dużo
Ja jadąc na rowerku stacjonarnym  tempem umiarkowanym w godzinę spalam 250kcal
mi pokazuje normalnie ale wiekszość zawyża, mój pokazuje po godzinie spokojnej jazdy 122 kcal 
38km/h to kosmiczna prędkość. Tu raczej Twój licznik coś przekłamuje. Sporo jeżdżę na rowerku i w różnym tempie, ale 38km/h to niewykonalne.
122 strasznie mało mi sie wydaje... spokojna jazda to z jaką prędkościa?
Lepiej kupić takie urządzenie co mierzy tetno pod biustem i samemu wyliczyć ilość spalonych kalorii.
Spalanie uzaleznione jest od trzech czynników : czasu trwania jazdy, tempa i wagi osoby jeżdżącej. Im ktoś więcej wazy tym więcej spali w tym samym czasie i tym samym tempem w porównaniu z osoba lżejszą.
Wierzę, czemu? Bo to mi dodaje motywacji;) Może i spalam 200kcal, ale jak mi pokazuje 500 to automatycznie mam chęć jechać następnego dnia;)

eludek napisał(a):

38km/h to kosmiczna prędkość. Tu raczej Twój licznik coś przekłamuje. Sporo jeżdżę na rowerku i w różnym tempie, ale 38km/h to niewykonalne.
Mnie ta prędkość też nie za bardzo podchodzi. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.