Temat: Jaki rower

a to ma byc stacjonarny czy zwykly bo nieokresliłaś ... taki stacjonarny polecam strone http://mmo.pl

zwykły

Hejka!

ale interesuje cie rowerek terenowy (órski), trrekingowy czy miejski??Bo w zalezności od tego po jakiej nawierzchni masz zamiar jeździć powinnaś dobrac rower.

Jesli chodzi o rowerki górskie to chetnie pomogę:-p

Nie mam zielonego pojęcia. Chce móc pojeździć zarówno w mieście po ulicy czy po chodniku ale chyba znacznie częściej będę jeździła po leśnych ścieżkach, bo mam w okolice trochę łąk i dwa lasy

W takim razie najlepszy trekkingowy - najbardziej uniwersalny. Damska rama (ale nie taka całkiem jak w miejskich, tylko dodatkowo wzmocniona, aby rowerek mógł sprawowac się na dłuższych trasach), amortyzaotr przedni plus pod siodło, siodło megawielkie wygodne żelowe, przerzutki minimum 3+7, teraz w standradzie najczęściej jest 3x8. Ja mam 3x9 = 27 biegów . Marka - Kellys / Merdia lub inne

Ja mam taki:

Kellys Chelsea 10



Tylny bagażnik, do którego możesz dokupic i przyczepic sakwy - pakujesz się na kilka dni i wio :)

Oczywiście są tańsze modele niż te, wszystko zależy ile chcesz przeznaczyc pieniążków na goły rower + duperele np. koszyk na bidon, bidon, pompka, zapasowa dętka, zestaw kluczy imbusowych, sakwy, łyżki do opon, spinacz łańcucha, maszynka do czyszczenia łańcucha, łatki, wentylki itepe :) Z przodu możesz sobie zamontowac koszyk - idziesz na rynek i wrzucasz do niego 2 kg ziemniaków. Albo wrzucasz do niego torebkę i jedziesz do pracy :) Ja sobie tak zrobiłam, koszyk jest ściągalny więc jak go nie potrzebujesz to zostawiasz po prostu w domu, pakujesz się w sakwy i jedziesz. No i oczywiście czy chcesz jeździc po mieście i na krótkie wycieczki, czy planujesz np. 2 tygodnie rowerem po Europie jeździc.

Moja Czesia to nówka sztuka - wczoraj kupowałam i pierwsze 50 km ma już za sobą - chrzest bojowy zdała na 6 z plusem Kocham swój nowy rowerek Poprzedni to był rozklekotany 12-letni "góral" kupowany u krawca.

I najważniejsza rzecz: NIE KUPUJ MARKETOWEGO BADZIEWIA, KTÓRE ROZPADNIE CI SIĘ PRZY PIERWSZY UŻYCIU !!!!.
Najlepiej, szczególnie jak nie masz bladego pojęcia o sprawie, isc do salonu rowerowego z prawdziwego zdarzenia, gdzie obsługa zna się na rzeczy a do tego mają jeszcze serwis. To bardzo ważne :)

Ja miałam taki sam problem co Ty - generalnie wybrałam inny model, ale pojechałam do sklepu rowerowego i pan przekonał mnie na ten model. Szczególnie, że ze względu na to, że musiałam czekac aż mi sprwadzą z magazynu a nie dostępny od ręki, cena była niższa o 550 zł i równała się z ceną modelu, który chciałam kupic wcześniej (miał mniej przerzutek i tylko jeden amortyzator przedni bez blokady - ten ma dwa - przedni z możliwością blokady, tylny pod siodłem - lepszy komfort jazdy, i 27 biegów -- jeździ się na nim bajkowo)

Jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało, trochę się ostatnio wczytałam w rowerowy temat :)

Jeśli to ma być rower do jazdy po mieście (tylko), to wystarczy Ci najzwyklejszy rower miejski. Jeśli czasami chcesz się wybrać w dalsza podróż, to już lepiej kupić trekkingowy, albo górski. Trekkingowy powinien być jednak dla Ciebie bardziej wygodny. A jeśli chodzi o doradzenie konkretnego roweru to możesz się skontaktować z ludźmi z mudserwis.com - napisać maila, zadzwonić i poprosić o pomoc. Znają się na rzeczy, więc powinnaś być zadowolona. 

Kross to doskonały wybór, bo nie przepłacamy za "markę".

Spokojnie trekingowy wystarczy, nie ma co napinać sie na wypasione marki, może być kross, scott, itp. byle nie podły chińczyk z marketu .