- Dołączył: 2009-06-20
- Miasto: Krzywosądz
- Liczba postów: 7246
25 kwietnia 2010, 12:10
Poprzedni temat zostal osamotniony, wiec znow ponawiam prosbe do wszystkich dziewczyn chcacych spalic na rowerach pozimowy i poswiateczny tluszcz
Potrzebuje okolo 10 dziewczyn, ktore beda mialy tyle sily i determinacji, aby wziac udzial w akcji i wytrwac!
A oto nasze cele:
Gdańsk - Olsztyn
160 kmOlsztyn - Białystok
240 kmBiałystok - Warszawa
192 kmWarszawa - Lublin
166 km Lublin - Kielce
175 kmKielce - Rzeszów
172 kmRzeszów - Kraków
163 kmKraków - Katowice
80,3 kmKatowice - Łódź
194 kmŁódź - Opole
183 kmOpole - Wrocław
97,7 kmWrocław - Zielona Góra
156 kmZielona Góra - Gorzów Wielkopolski
111 kmGorzów Wielkopolski - Szczecin
102 kmSzczecin - Poznań
235 kmPoznań - Bydgoszcz
131 kmBydgoszcz - Toruń
45,7 kmA po ich ukonczeniu..
Warszawa - Berlin 599kmBerlin - Praga 355kmPraga - Bratysława 331kmBratysława - Kijów 1335kmKijów - Mińsk 560kmMińsk - Wilno 191kmWilno - Kaliningrad 421kmKaliningrad - Warszawa 317kmZapraszam wszystkich! Edytowany przez jerne 23 lipca 2010, 14:09
- Dołączył: 2006-12-29
- Miasto: Kraśnik
- Liczba postów: 3013
12 maja 2010, 21:22
jestem - dzisiaj sobie dałam wycisk prawie godzina...choć na 3 razy to zrobiłam.... noga i tak mnie boli już....fuck ://///
Gdańsk - Olsztyn 160 km – zaliczone 41,29 km, pozostało 118,71 km
Olsztyn - Białystok 240
km
Białystok - Warszawa 192
km
Warszawa - Lublin 166
km
Lublin - Kielce 175
km
Kielce - Rzeszów 172
km
Rzeszów - Kraków 163
km
Kraków - Katowice 80,3
km
Katowice - Łódź 194
km
Łódź - Opole 183
km
Opole - Wrocław 97,7
km
Wrocław - Zielona Góra 156 km
Zielona Góra - Gorzów Wielkopolski 111 km
Gorzów Wielkopolski - Szczecin 102 km
Szczecin - Poznań 235
km
Poznań - Bydgoszcz 131 km
Bydgoszcz - Toruń 45,7
km
10 maja - 11,37 km – spalone 250
kcal
11 maja – zero
12 maja – 29,92 km – spalone 657,7 kcal
- Dołączył: 2006-12-29
- Miasto: Kraśnik
- Liczba postów: 3013
12 maja 2010, 21:26
hmm Asiula ja dopiero dwa dni jeździłam... hehe także bladzieńka jestem - dzisiaj przejechał mniej więcej w godzinę 30 km....wczoraj nic a przedwczoraj około 11 km... myślę, że nie jest źle....
a ja za skakanką tęsknię.... tyle tam potu się lało.... ale może wrócę do tego koło czerwca...utknęłam w Himalajach.....
no Marleninka a Ty gdzie jesteś?
12 maja 2010, 23:01
a ja juz nie jezdze kurde kolejny dzien ...nie moge sie zabrac brak czasu a na wieczor juz nie mam sily;/
- Dołączył: 2006-12-29
- Miasto: Kraśnik
- Liczba postów: 3013
13 maja 2010, 06:47
a juz po maturze jesteś? jak Ci idzie? wracaj do rowera - to na forum się ożywi :))))) spadam - miłęgo dnia!!!!
13 maja 2010, 15:47
tzn. juz tylko 21 maja mam ustna z polaka i tyle :) naszczescie ale sie okaze po wynikach czy pisemnych nie bede poprawiac:/
13 maja 2010, 15:51
dzisiaj
60 minut = 32 km
Gdańsk - Olsztyn ( 160 km ) - dojechałam 13 maja 2010 r.
Olsztyn - Białystok ( 240 km ) - przejechane 5 km , zostało 235 km
Edytowany przez asiulaa.rzeszow 13 maja 2010, 15:54
13 maja 2010, 21:07
hehe nooo nareszcie;) to dobrze bo dzieki temu mi sie chce znowu jezdzic;))
14 maja 2010, 20:04
A dzisiaj co tu taka cisza??:P