Temat: Wycieczka po Polsce - rowerowa grupa wsparcia!

Poprzedni temat zostal osamotniony, wiec znow ponawiam prosbe do wszystkich dziewczyn chcacych spalic na rowerach pozimowy i poswiateczny tluszcz Potrzebuje okolo 10 dziewczyn, ktore beda mialy tyle sily i determinacji, aby wziac udzial w akcji i wytrwac!

A oto nasze cele:

Gdańsk - Olsztyn   160 km
Olsztyn - Białystok   240 km
Białystok - Warszawa   192 km
Warszawa - Lublin   166 km
Lublin - Kielce   175 km
Kielce - Rzeszów   172 km
Rzeszów - Kraków   163 km
Kraków - Katowice   80,3 km
Katowice - Łódź   194 km
Łódź - Opole   183 km
Opole - Wrocław   97,7 km
Wrocław - Zielona Góra   156 km
Zielona Góra - Gorzów Wielkopolski   111 km
Gorzów Wielkopolski - Szczecin   102 km
Szczecin - Poznań   235 km
Poznań - Bydgoszcz   131 km
Bydgoszcz - Toruń   45,7 km

A po ich ukonczeniu..

Warszawa - Berlin             599km
Berlin - Praga                    355km
Praga - Bratysława            331km
Bratysława - Kijów           1335km
Kijów - Mińsk                   560km
Mińsk - Wilno                   191km
Wilno - Kaliningrad           421km
Kaliningrad - Warszawa    317km
Zapraszam wszystkich!


Cześć Wam!!

Dzisiejsze, już nie wiosenne, a letnie 53,04 km 
 

Gdańsk - Olsztyn   160 km - dojechałam (nieświadomie jeszcze:)) 27.03.2011
                                 .... 2398 km ....                              
Bydgoszcz - Toruń   
45,7 km – dojechałam gdzieś między 1-8.07


Warszawa - Berlin             599km - dojechałam 3.08.2011
Berlin - Praga                    355km - dojechałam 20.08.2011
Praga - Bratysława            331km - dojechałam 1.09.2011
Bratysława - Kijów           1335km -dojechałam NARESZCIE 6.11.2011
Kijów - Mińsk                   560km - dojechałam 26.11.2011
Mińsk - Wilno                   
191km - dojechałam 10.12.2011
Wilno - Kaliningrad           
421km - dojechałam 27.12.2011
Kaliningrad - Warszawa    317km - przejechałam 187,66 km, pozostało 129,34 km

POŚWIĄTECZNE w terenie: 39,96  / 4950,24 / 5 000 km
w domu: 10 / 323,51 km
razem: 49,96 / 5248,25 km


(sezon rowerowy 2011 od 13.03.11)
(sezon domowy od 14.11.11)
(4070,83 km w sezonie 2010, zakończony gdzieś na trasie Bratysława-Kijów)
Gdańsk - Olsztyn   160 km - dojechane
Olsztyn - Białystok   240 km - dojechane
Białystok - Warszawa   192 km - dojechane
Warszawa - Lublin   166 km - dojechane
Lublin - Kielce   175 km - dojechane
Kielce - Rzeszów   172 km - dojechane
Rzeszów - Kraków   163 km - dojechane 29.06.10
Kraków - Katowice   80,3 km - dojechane 1.07.10
Katowice - Łódź   194 km - dojechane 7.07.10
Łódź - Opole   183 km - dojechane 12.07.10
Opole - Wrocław   97,7 km - dojechane 14.07.10
Wrocław - Zielona Góra   156 km - dojechane 18.07.10
Zielona Góra - Gorzów Wielkopolski   111 km - dojechane 21.07.10
Gorzów Wielkopolski - Szczecin   102 km - dojechane 27.07.10
Szczecin - Poznań   235 km - dojechane 6.08.10
Poznań - Bydgoszcz   131 km - dojechane 12.08.10
Bydgoszcz - Toruń   45,7 km - dojechane 13.08.10

Warszawa - Berlin 599km - dojechane pod koniec sierpnia 2010 :P
Berlin - Praga 355km - dojechane 26.09.10

Praga - Bratysława 331km - dojechane 11.10.10
Bratysława - Kijów 1335km - dojechane w końcu 29.04.11
Kijów - Mińsk 560km - dojechane 19.05.11
Mińsk - Wilno 191km - dojechane 22.05.11
Wilno - Kaliningrad 421km - dojechane 23.06.11
Kaliningrad - Warszawa 317km- dojechane - z powrotem w domku 25.07.11

Warszawa - Bukareszt (Rumunia) - 1195 km - dojechane 4.10.2011
Bukareszt - Sofia (Bułgaria) - 384 km - dojechane 5.11.11
Sofia - Ankara (Turcja) - 1030 km - dojechane ok. 14.12.11
Ankara - Ateny (Grecja) - 1542 km - przejechane 290,94 km
Ateny - Skopje (Macedonia) - 709 km
Skopje - Tirana (Albania) - 316 km
Tirana - Podgorica (Czarnogóra) - 155 km

Podgorica (Czarnogóra) – Belgrad (Serbia) – 418 km

Belgrad (Serbia) – Budapeszt (Węgry) – 371 km

Budapeszt (Węgry) – Zagrzeb (Chorwacja) – 344 km

Zagrzeb (Chorwacja) – Lublana (Słowenia) – 144 km

Lublana (Słowenia) – Rzym (Włochy) – 770 km

Rzym (Włochy) - Monako (Monako) – 692 km

Monako (Monako) - Andora (Andora) – 654 km

Andora (Andora) - Madryt (Hiszpania) – 626 km

Madryt (Hiszpania) - Lizbona (Portugalia) - 628 km

Lizbona (Portugalia) - Paryż (Francja) – 1743 km

Paryż (Francja) - Londyn (Wielka Brytania) – 451 km

Londyn (Wielka Brytania) - Dublin (Irlandia)  – 582 km

Dublin (Irlandia)  - Amsterdam (Holandia)  – 971 km

Amsterdam (Holandia)  - Bruksela (Belgia)  – 205 km

Bruksela (Belgia)  - Luksemburg (Luksemburg) – 230 km

Luksemburg (Luksemburg) - Berno (Szwajcaria) – 488 km

Berno (Szwajcaria) - Vaduz (Lichtenstein)  – 234 km

Vaduz (Lichtenstein)  - Wiedeń (Austria) – 664 km

łoho... Dupka jakie magiczne zdjęcia! gdzież to takie letnie słonecznikowanie? no niesamowite!!!
 A na Dolnym Śląsku takie lato rozdają po wioskach.

Dziś, mimo kaca, chyba też się wybiorę na poszukiwanie Słońca.
Może rzeczywiście uda mi się dokręcić w tym roku do Warszawy.
W przyszłym za cel postawiłabym sobie Monako (czyli do przejechania 8 000 km).
z taką pogodą Warszawę masz w kieszeni!!! dawaj ...Dupka, dawaj!!
A TAKI klops!! Dziś mnie kac pokonał i zostałam w domu :(

Nie wiem jak jutrzejszy dzień, bo zapowiadany jest deszcz ze śniegiem... A poza tym po 65 km w dwa dni przedsylwestrowe to bardzo średnio widzę :/



Wyskoczyłam na 10 minut: 3,84 km.

Gdańsk - Olsztyn   160 km - dojechałam (nieświadomie jeszcze:)) 27.03.2011
                                 .... 2398 km ....                              
Bydgoszcz - Toruń   
45,7 km – dojechałam gdzieś między 1-8.07


Warszawa - Berlin             599km - dojechałam 3.08.2011
                               .... 3193 km ....                                  
Kaliningrad - Warszawa    317km - przejechałam 191,50 km, pozostało 125,50 km

Plan na jutro: 70-80 km. OBY pogoda na to pozwoliła!!
trzymam kciuki za pogodę!!!
Marleninka - chyba tylko jednego kciuka trzymałaś, bo pogoda dziś u mnie wariacka: wszystkiego po trochu, włącznie ze śniegiem :-)

Ale i tak udało mi się wykręcić 73,21 km.

Gdańsk - Olsztyn   160 km - dojechałam (nieświadomie jeszcze:)) 27.03.2011
                                 .... 2398 km ....                              
Bydgoszcz - Toruń   
45,7 km – dojechałam gdzieś między 1-8.07


Warszawa - Berlin             599km - dojechałam 3.08.2011
                               .... 3193 km ....                                  
Kaliningrad - Warszawa    317km - przejechałam 264,71 km, pozostało 52,29 km

Ja pierdzielę! 53 km w Sylwestra???  To będzie dopiero wyczyn. Może sałatki i porządki przed imprezą się same zrobią podczas gdy ja będę dojeżdżać do Wawy?! No zobaczymy, zobaczymy...
Przecież sałatki możesz zrobić dzisiaj, tylko przyprawianie na jutro zostaw :)
A do porządków dziada zagoń !!! W końcu Ty musisz do Warszafki dojechać jutro
Ja teraz z Szanownym piję piwko i oglądam Bones, kaemki podam zaś potem :)
...Dupka jeden czy dwa Ty i tak dałaś popis 73km?! mistrzostwo świata!!! czekam jutro w Wawce na Ciebie (bo mam niedaleko)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.