- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1470
7 marca 2010, 10:48
Na początku roku założyłam nową
grupę , która miała skrzyknąć Warmianki na wspólne pedałowanie. Niestety cały czas jestem tam sama
Czyżby na Warmii nikt nie "pedalił"????
Miałam nadzieję, że jak zrobi się ciepło uda nam się nawet umówić na wspólne jeżdżenie po przepięknej przecież okolicy.
Do tej pory nie rozsyłałam zbyt intensywnie wici, ponieważ mój rowerek był długo zepsuty, ale od 2 tygodni znów jestem aktywna, więc czekam z utęsknieniem na nowych członków obojga płci
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
14 marca 2010, 22:33
Ja jestem z Olsztyna ale cóż z tego skoro mam ledwo skończone 19 lat i musiałabym się zwracać Pani:)Chyba że uzbierałaby się większa grupa to ja z chęcią na rower się wybiorę :)Byłoby na prawdę super!:)
- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1470
14 marca 2010, 23:22
Na Vitalii nie ma "panowania"
Wszyscy jesteśmy równi w ciężkiej pracy gubienia kilogramów
Ja na razie zasuwam na stacjonarnym, ale jak będzie cieplej możemy zorganizować sobie rajdy!
7 kwietnia 2010, 12:12
Dziewczyny dołączam do Was.Na razie w domku na rowerze stacjonarnym.Może gdy w końcu zrobi się ładniejsza pogoda to dałoby
się zorganizować jakiś piknik rowerowy ?Pozdrawiam
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
7 kwietnia 2010, 13:59
Pogoda już jest nawet ładna:) A piknik rowerowy to dobry pomysł;) Tylko żeby nie nadrobić wszystkich spalonych kcal hehe :)
7 kwietnia 2010, 14:14
W koszyku piknikowym same warzywka i owoce.Pozdrawiam.
- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1470
8 kwietnia 2010, 00:37
Piknik - dobry pomysł
Ale nie tylko o to mi chodziło.
Miałam na myśli o wspólne motywowanie się do regularnego pedałowania...
9 kwietnia 2010, 14:18
A ja myślałam , ze spotkamy się i pojedziemy na miłą wycieczkę rowerową.Dobra, ja wczoraj przejechałam 2 razy po 20 km.Miałam urlop więc więcej czasu.20km przejeżdżam w 40 minut pedałując na poziomie 2.Codziennie staram się jeździć od 10 do 20km.Łydki mi zeszczuplały.Napiszcie dziewczyny jak u Was ile jeździcie i w jakim czasie?Pozdrawiam.
- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1470
9 kwietnia 2010, 19:51
Spotkać się - fajna sprawa
Tylko u mnie bardzo z czasem krucho
Na rowerek mam czas jedynie późnym wieczorem a wtedy już ciemno.
Ja ze względu na kolana jeżdżę na najniższym obciążeniu, ale za to szybko, prawie 40 km/h.
Staram się jeździć codziennie min. 20 km.
Jak czas pozwala to i 60