26 kwietnia 2012, 18:54
Jest coraz cieplej więc tak sobie pomyślałam, że zacznę jeździć na rowerze, tylko niestety nie mam nikogo z kim mogłabym pojeździć, moje przyjaciółki i znajomi nie lubią a zresztą nie mam możliwości spotykać się z nimi na jakieś dalsze wyprawy ze względu na mój i ich brak czas- szkoła, więc pozostaje mi tylko jeździć sama i w mojej okolicy. A wy jeździcie same?
- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Tuż Zza Rogu
- Liczba postów: 1263
26 kwietnia 2012, 19:11
Jeżeli się kocha jazdę na rowerze, nie ma znaczenia, czy ktoś będzie towarzyszył w pokonywaniu trasy. Ja uwielbiam jeździć sama, wcześniej przygotowuję sobie trasę na mapie, a potem ją pokonuję :)
26 kwietnia 2012, 19:17
Ja lubię jeździć z przyjaciółką ze względu na to, że jeździmy sobie często na "ślepo" (odkrywamy nowe tereny), jedziemy przeważnie szybko ale czasem wolno obok siebie i sobie gadamy :) no i robimy sobie przystanki, zatrzymujemy się w jakichś fajnych miejscach, np. w parkach albo rozwalamy się gdzieś na trwie nad wodą.. dla nas to taka wycieczka, samej byłoby smutno i nieciekawie..
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
26 kwietnia 2012, 19:18
śmigam jak tylko mam czas, często wiosną i latem jezdzę do pracy rowerem :)
26 kwietnia 2012, 19:22
Czasami z przyjaciółką, czasami z mamą ;)
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 77
7 maja 2012, 21:26
Ja jeżdżę zazwyczaj samotnie, bo głównie do pracy. Rzadko na wycieczki z plener, ale wtedy już w grupie ;)
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2129
28 maja 2012, 21:34
jeżdzę tylko sama, z kimś to dla mnie męczarnia, a tak to jadę swoim tempem i jest lux.
- Dołączył: 2012-05-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 18
28 maja 2012, 21:39
jezdze nieodlacznie z moimi sluchawkami i telefonem :) muzyka daje kopa!
7 czerwca 2012, 15:29
Czasami z siostrą, czasami ze znajomym, ale sama też jeżdżę. Niedawno dostałam rower i bardzo się cieszę, że go mam:)
15 czerwca 2012, 09:27
słuchawki w uszy i jadę sama;) RElax! Z tym że trzeba być czujnym, coby nie zostać rozjechanym plackiem;P