- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
20 marca 2012, 22:14
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2012
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie
Edytowany przez jolajola1 26 marca 2012, 11:58
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
15 grudnia 2012, 19:31
sobotni rower komunikacyjny
6,64 / 5154,8 / 5000
nagłe hamowanie na zamrożonych roztopach, pokrytych świeżym gradem i śniegiem JEST BARDZO KARKOŁOMNE !!
Edytowany przez jolajola1 15 grudnia 2012, 21:16
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3802
15 grudnia 2012, 22:12
17,34 / 1003,28 / 10 000
No kurna..... dojechałam , ale z tego co widzę spóźniłam się do Jolinej tabeluni.
Dzisiaj odwilż- ciężko się jeździ po pośniegowej brei , pojechalam do lasu ale szybko z niego wróciłam i pokręciłam sie trochę po miasteczku
nad jeziorkiem
mury wokół mojego miasta
park
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
16 grudnia 2012, 10:46
Brawo, Rabarbarku:)) Brawo Śnieżne Rowerzystki...
Ja dodaję tylko 3 km, dwa razy byłam rowerem na basenie...
3 / 4341 4000
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1092
17 grudnia 2012, 01:15
Ja też ślicznie dziękuje Jolu za tabelkę :). BRAWO ! Rabarrbarku, !!!! Piękne dobicie do celu i jaki śliczny CEL!!! Dziś u mnie, ciepło, ale wilgotno ale był krótki rower po śnieżno - chlapiastych ścieżkach rowerowych po mieście. Też dziś obliczyłam ile mi brakuje do mojego celu. Lubię cele osiągać, więc cóż... roweruje ile będzie się dało. Dokładam dzisiejsze i...odliczam... 124 km mi zostało.
25,9 /1876,96/2000
Edytowany przez kasperito 17 grudnia 2012, 01:17
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
17 grudnia 2012, 07:35
33,08 (06.12) + 11,12 (09.12) + 22,63 (wczoraj) / 10 742 / 10 000Rabarbarrrku - wielkie gratki!!! Piękny sezon miałyśmy, co?! Tobie gratuluję zaliczenia w tym roku kilku naprawdę odlotowych wycieczek (w tym wdrapania się na Przełęcz Okraj), poznania nowych osób, wygrania kolejnych trofeów. Oby przyszły był co najmniej równie udany :)
Ja wczoraj szybko przed wyjazdem do teściów w końcu się karnęłam. Śniegi potopniały, wody trochę na drogach jeszcze było, ale jechało się cudnie!!! Zaraz znów wyskakuję na szybką przejażdżkę. A nóż jednak się uda dokręcić do tych 11 klocków
Edytowany przez ...Dupka 17 grudnia 2012, 07:36
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1092
17 grudnia 2012, 15:27
no Dupeczko Ty jak widać nie odpuszczasz:):):)
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
17 grudnia 2012, 18:05
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
17 grudnia 2012, 18:32
Dupka, jesteś Wielka..:))
Mam nadzieję, że czujesz ten wielki szacunek, z którym pisze te słowa:)))
a ja dziś komunikacyjnie 9 km po mieście..
9 / 4350 / 4000
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
17 grudnia 2012, 19:56
Ciśniesz Dupka, ciśniesz ;)
Moje weekendowe kamienno-błotniste: 20,2 + 24,0 / 4895,7 / 5000
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2662
18 grudnia 2012, 07:42
No dobra - angina wyleczona, dętki wymienione - na razie zrezygnowałem z kewlaru choć pewnie na wiosnę sobie sprawię, bo już bym miał 1,5 opony sfinansowane za kasę wydaną na dętki :P Zobaczymy jak będzie w okresie świątecznym, może uda się gdzieś wyskoczyć na 50-60km trasy. Na więcej nie liczę więc pewnie się nie uda, no ale nie zapeszajmy :)
30 / 4635 / 5000