Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2012
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie
20 marca 2012, 22:14
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2012
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie
Edytowany przez jolajola1 26 marca 2012, 11:58
29 września 2012, 00:10
Edytowany przez rabarbarrr 29 września 2012, 00:11
29 września 2012, 00:54
29 września 2012, 07:35
29 września 2012, 08:40
Mi się marzy w zasadzie taka mała rowerownia a w niej kilka rowerów: trekking, szosa, stary holender typu Gazela, góral i coś na zimę. Wariactwo :D
Szosa rabarbarkowa piękna, piękna :)
29 września 2012, 12:28
29 września 2012, 18:29
29 września 2012, 20:12
29 września 2012, 20:17
Edytowany przez Czarnamania 29 września 2012, 20:17
29 września 2012, 22:12
30 września 2012, 02:40
Dawno mnie tu nie nie było, chroniczny brak czasu. Ale poczytałam zaległości, co u Was kochani:
Rabarbarrrku, gratki za maraton!!!!! , ale szosówka, podziwiam choć sama jak na razie się nie przerzucę. Na razie mam trekingowy i sprawdza się na szosie i w terenie. Co najmniej na razie i jak dla mnie. Teraz u mnie czas na zbieranie odpowiedniej odzieży. Właśnie ostatnio dostałam od męża śliczną bluzę:) na rower. Zakupiłam sobie też pompkę , taka małą do wożenia i lampę do przodu na baterię Authora. Ta lampa fajna, bo można zdjąć i mieć latarkę:)
Dupko- piękne robisz górskie wycieczki, widoki cudne, a najcudowniejsi na nich Ci rowerzyści z naszą Dupką na czele. Dupko czy Ty jakąś grupę tworzysz? Chyba cosik przegapiłam, czy co?
Jerrryyy – ja też w tym roku stawiam na 2000 tys. Było 1000 ale zmieniłam na 2000, może uda mi się to zdobyć.
Jolu – ale filmówka z Ciebie:), a widzę że i organizujesz Masę:)
Baju – taki obiad z kaniami to rarytas!
Diamencjo – witaj:)
Basiaaak – też zazdroszczę Ci Bieszczadów:)
Kryniu – piękne kilometrowe wakacje, a te cuda dożynkowe superaśne! Gdzie Ty zbierasz te grzybki??
Cholerah! – witam witam moją krajankę:):), faktycznie możemy się spotkać na rowerowej ścieżce, na razie znam Cię jako „legendę” i wyczynówkę niezłą!
Teraz podam moje wyczyny z jednego tygodnia mojej jazdy z mężem - w ten sposób świętowaliśmy 10 rocznicę ślubu.
trasa: 16 09 2012 - Wola Kopcowa- Domaszowiece – Mójcza- Suków – Dyminy - Bukówka – Pasmo Dymińskie : Telegraf [406 m.n.p.m.], [Góra Hałasa 393 m.n.pm.] Góra Hałasa – przez miasto Kielce: Barwinek, Baranówek, Pakosz, Kadzielnia, ścieżką rowerowa przez centrum miasta na drugą stronę Kielc – powrót do domu -42,2 km
trasa: 17 09 2012 - Wola Kopcowa –Kopcówki- Leszczyny-Bęczków-Krajno Drugie –Porąbki-Bieliny-Podłysica-Szklana Huta-Święty Krzyż- Nowa Słupia-Baszowice-Mirocice-Dąbrowa Dolna-DąbrowaGórna-Bodzentyn-Podgórze-Św.Katarzyna-Wilków-Ciekoty-Przełom Lubrzanki-MąchociceWola Kopcowa Parcele- -76,3 km
trasa: 18 09 2012 - Wola Kopcowa –Mąchocice Przełom Lubrzanki- Ciekoty –Wilków –Św.Katarzyna- Szlak niebieski przez Łysogóry [Czarny Las] Miejska Góra 426 m.np.m. –Bodzentyn- Psary St.Wieś-Psary Kąty-Klonów-Barcza-Brzezińki-Ciekoty powrót -64,1 km
trasa: 20 09 2012 - Wola Kopcowa –Domaszowice-Mójcza-Kielce-Wietrznia-Stadion-Karczówka-powrót -38,6km
trasa: 21 09 2012 Wola Kopcowa- Domaszowice-Kielce- Dyminy- Suków-Niestachów-Radlin-Cedzyna-powtrót- 38,8 km
trasa: 22 09 2012 Wola Kopcowa-Cedzyna Radlin-Niestachów-Brzechów-Domaszowice-Górno-Radlin –powrót -30,4 km
trasa:23 09 2012 Wola Kopcowa-Kielce- powrót- 21 km
Razem: 290,4 km
Zmieniam cel z 1000 na 2000 km choć wątpię bym drugie tyle mogła przejechać, ale niech tam
290,4/ 977,5/2000
Z tego tygodnia ostatnigo z samotnych wypraw podam może jutro, jak czas pozwoli teraz idę spać bo późno ..Edytowany przez kasperito 30 września 2012, 03:12