Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2012

Wyjeżdżam na wakacje, na szczęście zabieram rower i mam nadzieję, że zrobię troszkę kilometrów

Dziś zmarzłam jadąc do pracy, no ale ubrałam odkryte po bokach adidasy, rybaczki, krótki rękaw i softshell. Po nogach mi wiało że hej.
U mnie na podkarpaciu w przyszłym tygodniu ma być aż 31 stopni niestety będę wtedy w innej części kraju gdzie pewnie będzie z 18 ...

Wracam do pracy aby wszystko dopiąć na ostatni guzik przed dwutygodniowym urlopem
Miłego rowerowania

Haa !!! Mj brat podlapał temat, nawet są rękawice podgrzewane Sam nurkuje w ogrzewanej kamizelce i sobie chwali :) No to ja już go naciągnę odpowiednio na prezencik gwiazdkowy, oj naciągnę

Dojazdowka i wypad na weekend (bez roweru). Musze sie ogarnac i tluc kilometry bo cos slabo idzie :P
A wtracajac sie do dyskusji o zimnie: dopoki nie zaczalem jezdzic z SPD nie znalem pojecia za zimno na rower, ale ten problem rozwiazuja neoprenowe ochraniacze :)

30 / 3101 / 5000

Neoprenowych ochraniaczy nie jestem w stanie wcisnąć na trekingi do kostki

A bo to ochraniacze chyba specjalnie na spdy robione.
Zresztą czytałam, że również neopreny nie unoszą temperatur sporo poniżej zera.
Jak by się nie starać setek przy -15st trzaskać raczej nie idzie, o ile się nie jest terminatorem zupełnym..

basiaaaak - baw się wyśmienicie na urlopie. Kręć ostro to i do 2000 spokojnie w tym roku dociągniesz :)

15  /  1767  /  2000

Dziś wlokłem się jak gel betonowy kloc
bo jechałem w spodenkach krótkich, i chyba mi mięśnie zamarzły

jak byłam zajęta - to było zimnawo i wiało
jak jestem wolna - to do poprzednich rozrywek dołączył deszcz

15  /  1782  /  2000

Diamandka - hihi ale  buty świetne znalazłaś
Dupka - te Twoje Góry Suche są cudne i widzę traski dla siebie:)

Jeszcze nie zmarzłam , ale chłód powoli atakuje wieczorem.

Pomimo  że pochmurnie, ale fajnie i nie padało. Trasa wybitnie górzysta najdłuższa stroma górka miała 3,8 km, podjechałam bez przystawania, zresztą dwukrotnie miałam z nią dziś do czynienia. Dziś fajne zjawiska przyrody można było pooglądać.

trasa: 8 09 2012 -  Wola Kopcowa- Masłów I, Masłow II – Dolina Marczakowa – Masłów  -Brzezinki– powrót do domu -23,3 km

23,3/570,3/1000

sobota, rower ze Staśkiem, a potem rowerowanie z Osobistym Facetem
33,91  /  3536,1  /  5000