- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
20 marca 2012, 22:14
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2012
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie
Edytowany przez jolajola1 26 marca 2012, 11:58
- Dołączył: 2012-01-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1885
8 czerwca 2012, 12:33
Moje dzisiejsze ;
43 /1129 /3000a teraz komunikat specjalny dla mst. Warszawy;
są, nareszcie się pojawiły ![]()
![]()
przejechałam w tym roku ponad 1000 km i zobaczyłam je po raz pierwszy na ścieżkach rowerowych ![]()
Edytowany przez dam.rade.1958 8 czerwca 2012, 12:37
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
8 czerwca 2012, 13:07
bo one nie są na ścieżkach postawione
one sa przy "drogach rozprowadzania kibiców"
zobacz
TU ps.
to pierwsze foto - to gdzie to jest ?
Edytowany przez jolajola1 8 czerwca 2012, 13:08
- Dołączył: 2012-01-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1885
8 czerwca 2012, 16:20
jolajola1 napisał(a):
bo one nie są na ścieżkach postawioneone sa przy "drogach rozprowadzania kibiców"zobacz TU ps.to pierwsze foto - to gdzie to jest ?
to pierwsze foto jest tuz przed rondem, na samym końcu walu miedzeszyńskiego, to moja stała trasa:)
wiec ze toy nie sa dla rowerzystów tylko dla kibiców, zażartowałam ze sie pojawiły.
bo tak naprawdę to nie ma gdzie siusiu zrobić jak sie jeździ ścieżkami :(
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
8 czerwca 2012, 18:13
aa! to Ty jeździsz dołem Wału
ja zawsze górą zasuwam, może 10 razy w roku wracam dołem
ps. żebyśmy sie miały w znajomych - powinnas kliknąc na link "akceptuj zaproszenie" w mailu
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
9 czerwca 2012, 13:04
na razie tylko jazda ze Staśkiem
6,69 / 1446,8 / 5000
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
9 czerwca 2012, 14:07
Rower sobotni, 55km
55 / 1370 / 3000
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
9 czerwca 2012, 14:31
bajkowy oddech na moim karku
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
9 czerwca 2012, 16:41
Tak myślałam, Jolu, ale Ty znów mi uciekłaś... W tym roku nie dam Ci rady...Po niedzieli mam dwa dni zabiegowe, czyli zabiegane, a nie rowerowe, a w perspektywie dwa pierwsze tygodnie lipca spędzę tradycyjnie na egzaminach zawodowych na wyjeździe bez roweru....Ale nic to..::)) Może w przyszłym roku Cię dogonię/przegonię? :))
- Dołączył: 2011-12-29
- Miasto: Argentyna
- Liczba postów: 2400
9 czerwca 2012, 16:49
54,71 / 814 / 2500
Powróciła nadzieja, że osiągnę swój tegoroczny cel. Od początku czerwca przejechałam ponad 150 km.