- Dołączył: 2011-08-11
- Miasto: Honolulu
- Liczba postów: 175
1 września 2011, 23:23
co myslicie o około 15-20 min jezdzie rowerem(do sklepu po grahamke na sniadanie:)) przed sniadaniem? bedzie to ok czy to za duzy wysiłek naczczo?
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 801
1 września 2011, 23:24
jedziesz 15 min po grahamkę ?
dla mnie spoko opcja , zawsze to cos
- Dołączył: 2011-08-11
- Miasto: Honolulu
- Liczba postów: 175
1 września 2011, 23:26
jeszcze nie jezdziłam ani razu;p ale wpadlam na taki pomysł chociaz nie wiem czy cos z tego wyjdzie;p
1 września 2011, 23:33
to chyba zależy od organizmu. ja kiedy wstaję rano od razu muszę zjeść śniadanie, nawet nie mogę wziąć szybkiego prysznica przed, bo robi mi się słabo z głodu. ale niektórzy ćwiczą przed śniadaniem, także spróbuj i zobaczysz jak będziesz się czuła :)
- Dołączył: 2011-08-05
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2752
2 września 2011, 00:02
Jeżeli nie czujesz się źle rano bez jedzenia to pewnie,że jedź :)
- Dołączył: 2011-01-10
- Miasto: Tam Gdzie Ty
- Liczba postów: 2092
2 września 2011, 00:58
Ja przewaznie cwicze przed sniadaniem bo lepiej sie czuje ...
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1570
2 września 2011, 07:00
Najlepsza opcja rower albo bieganie przed śniadaniem max 40min :) taki poranny rozruch
2 września 2011, 08:50
ja kiedys nie jadłam wcale śniadań. później nauczyłam się je jeść no i dzis pomyslałam ze pójdę z psem rano na spacer ( zawsze chodził mój M.) wstałam wyszłam i było ok. ale w efekcie zjadłam podwójne śniadanie :p
- Dołączył: 2011-05-08
- Miasto: Tam
- Liczba postów: 309
3 września 2011, 22:27
Spokojnie możesz jeździć na czczo.Aktywność fizyczna przed posiłkiem dodatkowo "podkręca " przemianę materii. Od dawna jesli nie zaśpię , ćwicze rano i jest ok.Ważne jest natomiast picie, płyny (może być zwykła woda) są niezbędne. Tak że ,zanim ruszysz na rowerek powinnaś coś wypić.